Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 84

Wątek: Krwawy sport w Bieszczadach

  1. #41
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Bison nam raczejnie chodzi o ścinki. Rozumiemy, że to jest gospodarka leśna. Z zieloną mafią można się dogadać. Wkurza mnie sposób pozyskiwania drewna. Jakość pracy niektórych ZUL czy jak tam nazywacie teraz drwali. W jednym dziale leśnym (warunki bardzo podobne) ścinka przeprowadzona jest porządnie, nie ma nawet dewastacji ściółki leśnej, a sąsiedni teren położony w obrębie innego leśnictwa wygląda tak jakby przez miesiąc szaleli tambezmózgowcy na swoich terenówkach.
    Ostatnio edytowane przez lucyna ; 22-12-2006 o 05:10

  2. #42
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Odpowiedz mi proszę ile sztuk jelenia wybito w nadleśnictwach w ostatnich latach. Dlaczego występuje w Bieszczadach regres tego gatunku? Dlaczego sami leśnicy i myśliwi skarżą się, że doszło do takiej sytuacji, iż w czasie rykowiska byki -herlaki trzylatki prowadzą chmary liczące ponad dwadzieścia sztuk łań? Oczywiście nie mogą ich pokryć.
    Oczywiście populacja lisa jest pod kontrolą> Lisy nie rozmnażąją się nadmiernie. Zajączki hasają po lasach i ich populacja ciągle wzrasta. Acha i moje dwa koty same się pożarły bez udziału lisów. Na Bernie górce pod którą stoi mój dom nadal żyją borsuki i jenot tylko przefarbowały się na rudo. Lisy nie atakują młodych sarenek. Tylko wydawło mi się, że pomagam potwornie zmęczonej sarniej mamie ratować jej maleństwo.
    Oczywiście najłatwiej jest zrzucić winę na kogoś, niz samemu chwilkę pomysleć. Oczywiście pogłowie jelenia spada, ale to nie li tylko jest winą myśliwych. kłusownicy tez nie prożnują, a Ci akurat wybierają najpiękniejsze okazy, bez zwracania uwagi na stan pogłowia. tereny bytowania tez się zmniejszają - w Bieszczadach może nie w taki zastraszający sposób jak Beskidach, ale jednak.
    Populacja lisa wzrasta, ponieważ zaczeto zrzucać szczepionki przeciw wściekliźnie, która cześciowo ograniczała ich liczebność, poza tym ingerencja człowieka w środowisko jest coraz większa, a lis potrafi się niexle przystosować, zresztą podobnie jak i misie w tatrach.
    A argument z kotami, to już zupełna kompromitacja. Jak puszczasz koty samopas, to pretensje miej do siebie. To tak jak ja miałbym miec pretensje, że niedźwiedź zabił mi psa. Widocznie kiepsko się nimi opiekowałaś. Za zwierzę odpowiada człowiek i trudno miec pretensje do dzikiego zwierzecia, że wyeliminowało rywala. To się nazywa selekcja naturalna.
    Czasem warto pomysleć - to nie boli - a nie zrzucać winę na kogoś.
    Wybacz tak ostre słowa, ale krew mnie zalewa jak widzę przytaczane takie liche argumenty.
    Ofc - mysliwi nie sa tez bez winy, ale zrzucanie wszystkiego na myśliwych, to przesada.
    http://www.doczu.pl

  3. #43
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Doczu a co ja mogę zrobić? Pisać, prosić o pomoc organizację ekologiczną, brutalnie powiedzieć właścielowi ośrodka, że jeżeli powstanie wyciąg w miejscu rezerwatu to zrobię wszystko aby i wyciągowi, i ośrodkowi zaszkodzić. To fakt, moim obowiązkiem jest dbanie o koty. Niestety, mieszkam ok.30 m od lasu i lisy wchodzą mi na podwórko. Nie upilnuję stada kotów. Nie mam też pretensji do lisów. Chodzą głodne, zżarły co było do zżarcia na Bernie teraz szukają pożywienia we wsi.
    Znam przyczyny nadmiernego rozmnażania się lisów. Szczepionka. Kiedyś w gronie znajomych biologów, leśników i mysliwych rozmawialiśmy także o niepokojącym fakcie. Szczepionka działa jak środek zwiększający popęd. Dochodzi do dwóch miotów w roku. Sama widziałam mamę lisicę z szóstką dzieci. Znajomy leśnik widział z ósemką.
    Zadaniem myśliwych jest redukcja populacji lisa. Podobnie bobra. Ciągle rozmawiamy z myśliwymi w czasie pracy z grupami. W sezonie codziennie widzę rozjechane lisy na drodze. Potem będąc z w muzeum łowiectwa poruszamy ten problem. Jesienią prowadziłam kilkanaście grup leśników i myśliwych. Ciągle to samo. Myśliwi nie chcą strzelać do lisów. Nie opłaca się. Jak nawiedzony ekolog pisze takie słowa to wierz mi ma powody. Widziałam taki drastyczny przypadek na drodze. Rozjechana lisica, a obok niej 4 młode liżące ją. Chciały aby wstała. Były zbyt młode aby przeżyć. Nie dały się złapać. Wolałabym aby je zabili myśliwi. Kolega odmówił. Tak i tak zdechną.
    Kłusownictwo jest nagminne. Tu już wszyscy są bezsilni. Znajomy leśnik złapał kłusownika z łanią. Wraz z policją pojechał do jego domu. Całe zamrażarki dziczyzny. I jaki wyrok sądowy mała szkoldliwość czynu. Tu mogę przetaczać podobne historie. Nigdy, nie słyszałam aby kłusowali tego rodzaju kłusownicy i zabijali dorodne byki.
    Następna rzecz. Sprawa kłusowników wśród myśliwych. Z jesieni znajomy myśliwy spoza Bieszczadów wściekły opowiedział mi taka historię. Poranek, łazi po lesie i widzi swojego kolegę strzelającego do dorodnego byka. Wie, żę ten nie ma pozwolenia. Męska rozmowa ,więcej nigdy tego nie zrobię itd. Nie zgłasza. Następne argumenty: zastrzelony orzeł bielik, liczne chronione ptaki drapieżne, kilkadziesiąt sztuk żubrów(to Ukraińcy), Biwiana krowa żubra polski kłusownik-myśliwy, wilki itd. itd

  4. #44
    Bieszczadnik Awatar Doczu
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sosnowiec
    Postów
    1,058

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez lucyna
    Kłusownictwo jest nagminne. Tu już wszyscy są bezsilni. Znajomy leśnik złapał kłusownika z łanią. Wraz z policją pojechał do jego domu. Całe zamrażarki dziczyzny. I jaki wyrok sądowy mała szkoldliwość czynu. Tu mogę przetaczać podobne historie. Nigdy, nie słyszałam aby kłusowali tego rodzaju kłusownicy i zabijali dorodne byki.
    No i właśnie tu czesciowo lezy problem. Kłusownicy zdają sobie doskonale sprawę że pozostają bezkarni.
    A gdyby tak oszacować koszt wychodowania takiego egzemplarza, w dodatku oszacować jakie straty przynosi w ekosystemie brak takiej łani to koszty już nie byłyby tak małe i z pewnością doszłoby do skazania, lub choćby wyskoiej grzywny. Ale u nas w kraju są ważniejsze ustawy, jak mundurki w szkołach czy zakaz uzywania telefonów komórkowych w szkole.
    Kolejna rzecz to kolesiostwo wśród myśliwych - niestety to kolejny problem dośc czesto spotykany. A gdyby tak - zero tolerancji ? Efekty byłyby od razu widoczne, ponieważ z 60 % myśliwych zostałoby wydalonych ze Związku.
    No i sprawa najważniejsza - człowiek w lesie jest gościem, a nie panem na wlościach. To przez człowieka kurczą sie ekosystemy i zachwiana jest równowaga biologiczna. Niektórzy zdają się o tym zapominać
    Szkodliwy jest nie tylko ten z bronią na ramieniu, bo ten jest rozniez zazwyczaj świadomy tego co robi i celowości swego działania. bardziej szkodliwi są Ci, którzy wykupują sobie kawałki lasu i prowadzą tam własną "gospodarkę", budują domki, pensjonaty itp. Że nie wspomnę o tych którzy wywożą swoje śmieci do lasu. Przyroda to niestety, a może na szczeście system naczyń powiązanych i nie ma tylko jednego czynnika który jest winowajcą zachwiania równowagi.
    http://www.doczu.pl

  5. #45
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Pod tym to mogę się podpisać. Dodałabym tylko edukację. Wszystkich od małego przedszkolaczka po staruszkę. I wszystko wskazuje, że tak się w Bieszczadach stanie. Są przez Fundację Bieszczadzką przygotowane tego rodzaju projekty. Muszę przyznać zaimponowali mi. Nawet gdyby wsparcie uzyskali na połowę projeków to już moglib przeobrazić Bieszczady. Najważniejsze jednak to to, że zebrali wokół siebie potężne grono ludzi chcących coś zmienić.
    Wiem jakim zagrożeniem jest turystyka. Udało mi się zainteresować właścicieli i menedżerów ośrodków szkoleniami organizowanymi przez Podkarpacką Agencję Przedsiębiorczości. Zainteresowanie wśród ludzi związanych z turystyką jest przeogromne. Będzie conajmniej kilka grup szkoleniowych. Po raz pierwszy spotkamy się na szeregu szkoleń dwudniowych i będziemy mieli okazję poznać się i przedyskutować szereg spraw. W tym przeanalizować zyski i strary związane z turystyką masową.

  6. #46

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    [quote=wojtek legionowo;37344]Z tego co wiem to jeszcze nie tak dawno,gdy nie był strażnikiem sam bywał w takich miejscach i chętnie z nich korzystał


    masz rację, dokładnie tak było. dlatego z Harnasiem zastanawialiśmy się ostatnio, o co mu właściwie chodzi.

  7. #47
    Bieszczadnik Awatar DUCHPRZESZŁOŚCI
    Na forum od
    10.2006
    Rodem z
    z brzozowego gaju na Podlasiu, obecnie piaski mazowieckie
    Postów
    582

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    W związku z nadmiarem lisów zapytałem dziś pewnego myśliwego dlaczego niema odstrzałów. Szanowni Forumowicze przytoczę jego słowa " Po pierwsze lis nie jest żadnym trofeum, po drugie koszt amunicji jest zbyt wysoki w stosunku do kosztów skóry, po trzecie to żebym się ni wpieprzał w nie swoje sprawy". Jestem ciekaw opinii zwolenników "odstrzałów sanitarnych". A wilk to już jest trofeum, i wilcza skóra też pewnie kosztuje odpowiednio?
    Pozdrawiam
    DUCHPRZESZŁOŚCI

  8. #48
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Na liski są trutki. Niestety ale jakoś roznoszą wściekliznę. Pewnie biotop zbyt niepojemny. A czy wilk to trofeum? Chyba nie. Roku nie pamiętam, jednak były to lata 2000-tysięczne już. Wydano ministerialnie pozwolenie na odstrzał chyba 7 sztuk wilka. Po sezonie stwierdzono, że żadnego jakoś nie odnotowano w spisach trofeów.

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar DUCHPRZESZŁOŚCI
    Na forum od
    10.2006
    Rodem z
    z brzozowego gaju na Podlasiu, obecnie piaski mazowieckie
    Postów
    582

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Jakoś pan myśliwy o trutkach nie wspomniał. A czy to aby humanitane/
    Pozdrawiam
    DUCHPRZESZŁOŚCI

  10. #50
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Trutki na liski to jakaś brednia,owszem zrzuca się szczepionki i stąd liski się namnażają bo ich właśnie wścieklizna(dawniej regulowała pogłowie) nie rusza.Co do opłacalności odstrzału pisane już było wcześniej,nabój kosztuje 7-8 zł,za skórę nic nie jest płacone a skórka wyprawki nie warta więc myśliwi to olewają.
    Pozdrav

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Sport W Bieszczadach
    Przez QSQS w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 50
    Ostatni post / autor: 22-12-2007, 06:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •