Strona 6 z 8 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 84

Wątek: Krwawy sport w Bieszczadach

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Cytat Zamieszczone przez Browar Zobacz posta
    -> Chris
    No ale widzisz,myśliwi mają to w dupie a wilki "trzeba" selekcjonować...
    Bo jak sie ich nie wyselekcjonuje, to biada stadom i ubezpieczalniom

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Nie wspomne o finansach kół łowieckich :)

  3. #3
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    -> Chris
    Zapytaj może rolników, niekoniecznie w Bieszczadzie co jest bardziej upierdliwe:wilk co czasem wyjmie owcę czy psa, czy też lis co kasuje kurnik, kaczki ale za to notorycznie.
    Pozdrav

  4. #4
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Jasne że lisek, żadnej wątpliwości.
    Ostatnio edytowane przez chris ; 27-12-2006 o 21:45 Powód: emota

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Bison
    Na forum od
    12.2004
    Rodem z
    Okolice krainy paprykarza..:)
    Postów
    234

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Że wam sie chce jeszcze ciągnąć ten temat...
    http://www.flickr.com/photos/bison86/
    http://picasaweb.google.com/Bison86
    Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...

  6. #6
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Już się nie chce, oki )

  7. #7
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Coś w "sportowym" temacie:
    http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll...ZADY/271017318
    Kłusownik zabił jelenia w Bieszczadzkim Parku Narodowym
    Krzysztof Potaczała

    Ktoś zastrzelił jelenia-byka w Bieszczadzkim Parku Narodowym. Policja szuka kłusownika.


    Samce jeleni padają ofiarą kłusowników głównie z uwagi na cenne poroże.

    Na zabite zwierzę natrafili strażnicy BdPN w okolicach nieistniejącej wioski Caryńskie. Zostało zastrzelone w niewielkiej odległości od miejsca znalezienia, a konkretnie ok. 100 metrów od drogi prowadzącej z Dwernika do koliby w Caryńskiem.

    - Nie nosiło śladów patroszenia, jednak kłusownik odciął łeb byka z porożem – mówi st. asp. Krzysztof Sabat z ustrzyckiej policji.

    Prowadzący sprawę próbują ustalić, z jakiej broni strzelano do jelenia. Nie będzie to łatwe, bo mimo penetracji tuszy zwierzęcia, nie znaleziono kuli. Łuskę najpewniej zabrał kłusownik. Nie był nowicjuszem w strzelaniu – trafił zwierzę prosto w serce.


    Można przypuszczać, że dobrze znał teren. Obcy nie zapuszczałby się w tę okolicę, bo łatwo mógłby pobłądzić.


    Przypadki nielegalnego pozyskiwania zwierząt w Bieszczadzkim Parku Narodowym zdarzają się rzadko, jednak wciąż są ludzie, którzy dla pozyskania cennego trofeum lub mięsa ryzykują konflikt z prawem.


    Za kłusownictwo grozi nawet pięć lat pozbawienia wolności.
    Pozdrav

  8. #8
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  9. #9
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    Poniekąd masz racje Szczepanie z tymi rzeźniami...tylko my mięsożerni nie jesteśmy w stanie sprawdzić w jakich warunkach ginie nasze mięsko, nie mamy nad tym kontroli...natomiast hobbyści-myśliwi sami decydują w jaki sposób spędzają czas.
    Mogę zrozumieć odstrzał z powodów zdrowotnych, w jakichś sposób też musimy pewnie kontrolować liczebność gatunków...ale nijak przyjemności bym nie miał w zabiciu od tak dla sportu...

    Pozdrawiam:)

  10. #10
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2008
    Rodem z
    Tam
    Postów
    63

    Domyślnie Odp: Krwawy sport w Bieszczadach

    ''Artykuł'' pana Olszewskiego jest totalnie pozbawiony sensu. Mysli ze odkryl od lat skrywana tajemnica PZŁ, że do obniżenia populacji rysi przyczynili sie mysliwi? A jako dowod posluguje sie tym zdjeciem? Poprostru temu Panu sie musialo nudzic w deszczowe popoludnie i napisal takie marne wypociny. Oczywiste jest to, ze ryś zanim został objęty całkowitą ochroną w Polsce stanowił chyba najbardziej porządane trofeum wśród myśliwych - mało kto mógł sie pochwalić, że widział rysia, a co dopiero ustrzelił. Co do liczebności populacji - napewno myśliwi mieli duży wpływ na jej obniżenie ale przede wszystkim ryś potrzebuje spokoju, bytuje w miejscach najbardziej niedostępnych,a takich w Polsce już jak na lekarstwo. Kłusownicy też mają swój duży udział. W którymś z numerów ŁP (chyba z roku 2000) jest artukuł o białowieskich rysiach - wzbogacony o smutne zdjęca rysi zaplątanych we wnyki. Tak więc ''winy'' nie zrzucałbym tylko na myśliwych - ale coż, teraz taka moda, że co złe i najgorsze to związane z myśliwymi i ich działalnością.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Sport W Bieszczadach
    Przez QSQS w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 50
    Ostatni post / autor: 22-12-2007, 06:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •