Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Ostatnio edytowane przez bertrand236 ; 25-12-2006 o 23:04
bertrand236
W bepenie mozna sikac na odleglosc np ale tylko stojac na szlaku , mozna np przez barierke narobili takiech fajnych mosteczkow i z ktoregos z nich urzadzic sobie zawody, badz zdecydowac sie na extremum i sikac pod wiatr na szczycie tarnicy z reszta sportow moze byc problem bo kupujac bilete do parku kupuje sie liste zakazow
a jak myslicie???
"Kitewing" na poloninach zimą to dobry pomysł????
www.kitewing.com
tylko zanim zaczniecie negować to zastanówcie sie przez chwilę....
to do automatów oczywiscie tzw.. "obronców przyrody"
zieloni i inni, ja proponuje wam trzymać sie zdala od BdPN-u
bieszczadzkagaleria:
www.rudak-galeria.pl
Ale z tego co wiem to kitewing to deska z żaglem i wymaga zamarzniętego jeziora, a nie górek. Nie widze zatem powodów by uprawiać te sporty na terenie BdPN. Latem można się przesiąść na wózek:
http://www.powerkiteshop.pl/images/p...1032175144.jpg
Też nie wymaga gór. Można wszędzie uprawiać ten sport :)
"Noc ci stworzyłem najciemniejszą
byś mogła być bielsza od czerni"
Jest powszechnie znany sport, jaki udaje się uprawiac także na terenie BdPN, ważne : butelki zabrać ze sobą!
Kurde!!! jaka znowu deska z żaglem!!!!!!!! zapoznaj sie Pan z tematem .. podesłałem linki. przecie........
Kitewing. to właśnie sport górski który wymaga silnego wiatru ... właśnie takiego jak na połoninach..
a powerkiting to inna historia.....
OJ Panowie i Panie!!!!!! idą inne czasy i chyba trzeba bedzie się podzielić terenem..
pozdrawiam.. freebies-freeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
OtworzyłAM Twój link. Przeglądam sobie galerie.... a tam co? Opisany przeze mnie sport... Przecież wiem co to jest kitewing! Nie trzeba odrazu się denerwować. Kitewing pochodzi z Finlandii. Można ten sport uprawiać na rolkach na desce, na snowboardzie, na nartach. Polega na trzymaniu w ręku skrzydła (żagla) które ciągnie Cię za sobą po tafli lodu lub lotnisku. W Twoim linku nawet jest to opisane aczkolwiek po angielsku. I powtarzam. Po co sie denerwować, krzyczeć i skakać sobie do gardeł?
"Noc ci stworzyłem najciemniejszą
byś mogła być bielsza od czerni"
przede wszystkim potrzebny jest wiatr. min 6 m.sek laminarny pozbawiony rotacji (rotorów) od przeszkod terenowych i kawałek łąki. Jesli chodzi o jeziora to ostatnio raczej słabo zamarzają i pozostaje śnieg , który jest w górach a wiatr laminarnie wieje właśnie na łąkach wysokogórskich..
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki