Strona 12 z 27 PierwszyPierwszy ... 2 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 22 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 265

Wątek: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

  1. #111
    Bieszczadnik Awatar agape
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Bieszczady
    Postów
    81

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Cytat Zamieszczone przez lucyna Zobacz posta
    Pozostały warianka i staranka.
    Obydwie to (tak mi się przynajmniej wydaje) nazwy potraw, warianka to może coś z pierogami ma wspólnego, a staranka jakaś ścieranka czy jak??

    A co do szubienika to słowo to pochodzi z języka ukraińskiego, gdzie 'szybenyk' znaczy 'obwieś, urwis' i w tym znaczeniu było, a czasem jest używane również w Baligrodzie.

  2. #112
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Tak, masz rację. Staranka to ścieranka na mleku, a warianka to także kwasówka tylko bez żuru owsianego. Spotkałam się też z nazywaniem kwasówki barszczem z kiszonej kapusty.

  3. #113
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Życzę miłej bytności w przybytku, z którego nawet królowie korzystają, nie wspominając o zwykłych śmiertelnikach ...

  4. #114
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Wspomniałam kiedyś o plackach zwanych "pałanice"lub "pałanyci"z ukraińska.Ciekawa jestem czy są komuś znane.Spotkałam się z ich inną nazwą "proziaki",ale zdecydowanie mniej mi się podoba(choć smak ten sam)

  5. #115
    Bieszczadnik Awatar agape
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Bieszczady
    Postów
    81

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
    Wspomniałam kiedyś o plackach zwanych "pałanice"lub "pałanyci"z ukraińska.Ciekawa jestem czy są komuś znane.Spotkałam się z ich inną nazwą "proziaki",ale zdecydowanie mniej mi się podoba(choć smak ten sam)
    W mojej miejscowości używa się nazwy 'proziaki' sama takie piekę. Są pyszniutkie takie prosto z blachy. Słyszałam też określenie 'polanyci', ale w moim otoczeniu mało powszechne.

    A co to znaczy PURPLAĆ ŚIĘ????

  6. #116
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Dostałam fajnego sms napisanego gwarą. W tłumaczeniu:
    Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok, co byście mieli pełne beczki kapusty, co by Wam krety ogródka nie zryły, co by Wam się po nocach beboki nie śniły. Hej z Nowym Rokiem. Dołanczam się do życzeń.

  7. #117
    Bieszczadnik Awatar agape
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Bieszczady
    Postów
    81

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Ale się leniwi zrobiliście po tych świętach..... Zgadywać Wam się nie chce Może w takim razie naprowadzę słowo 'purplać' lub zwrot 'purplać się' dotyczy ptaków...
    pozdrawiam

  8. #118
    Poeta Roku 2010
    Poeta Roku 2009
    Poeta Roku 2008

    Awatar WUKA
    Na forum od
    07.2006
    Rodem z
    Toruń
    Postów
    3,907

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Może to "taplać"?A kto wie co to "kluka"?

  9. #119
    Bieszczadnik Awatar DUCHPRZESZŁOŚCI
    Na forum od
    10.2006
    Rodem z
    z brzozowego gaju na Podlasiu, obecnie piaski mazowieckie
    Postów
    582

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Czyżby pierzyć - chodzi o sezonowe wypadanie ptasich piór? A może idzie o skubanie puchu gęsiego albo kaczego przez gosposie?
    Pozdrawiam
    DUCHPRZESZŁOŚCI

  10. #120
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Czy znacie bieszczadzką gwarę?

    Purplać się nie znam tego słowa. Mama też nie może mi pomóc. Kluka to łatwe. Nawet mam w domu. Taki jaworowy drąg z hakiem służący do wyciagania wiader wody ze studni.
    Proziaki są pyszne. Tej drugiej nazwy nie znałam. Jednym z moich przysmaków z dzieciństwa były cienkie plasterki ziemniaków pieczone bezpośrednio na płycie kuchennej. Podawała je mama z śmietaną lub mlekiem. Nie wiem czy kosztowałyście kiedyś takiego specjału i czy ma ta potrawa jakąś regionalną nazwę.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Czy Wetlina czy Ustrzyki ?
    Przez staszek2800 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 04-07-2013, 17:59
  2. ...swego nie znacie
    Przez Piskal w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 24-10-2010, 18:55
  3. Czy sklep w Mikowie jest czynny cały rok czy sezonowo ?
    Przez Doczu w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 21-05-2006, 19:48
  4. Wodospady ? hmmmmm ... znacie jakieś ?
    Przez Leon Zawodowiec w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 28-06-2005, 18:38

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •