Oj tak!Całkiem "co innego"!
Oj tak!Całkiem "co innego"!
U nas na tę czynność mówiło się czuchranie. Mój pies gdy czuje się źle, jest zazdrosny to pokazuje, że go pchełki gryzą czyli czuchra się. Na szku mać nie potrafię odpowiedzieć.
W związku z tym, że dziś wigilia obrządku wschodniego to proponuję zagadki wigilijno-obrzędowe. Co to jest kolada, służba boża, bobalki i jodiłka? Z bobalkami możecie mieć problem więc podpowiedź. Jest bobalka związana z wieczerzą.
Kolada to zdaje się kolęda, jodiłka to może jodełka - czyli choinka (ukraińcy mówią jalinka), bobalka to może jakaś tradycja wigilijna?? Służba boża niby proste, ale ciężko mi zinterpretować.
A "na szku mać" znaczy - na amen, można zepsuć coś na szku mać, przypalić coś na szku mać i w takim kontekście zwrot ten słyszałam.
pozdrawiam
Kolada to kolęda, jodiłka to drzewko, choinka, bobalki to potrawa wigilijna, a służba boża to pozostawię do odgadnięcia. Bardzo łatwe, napewno dużo osób może na nie odpowiedzieć.
Bobalki to potrawa wigilijna podawana ludziom i zwierzętom. W czasie przygotowywania wieczerzy nic nie może się zmarnować, nawet fragmenciki ciasta do pierogów. Z tych resztek przygotowywało się takie wałeczki ciasta i gotowało z pierogami. Nasępnie bobalki wkładało się do masy z miodu i bakalii oraz maku. Podawano zamiast kutii. Resztki dawano zwierzętom. Zresztą u nas w domu na wigilię także zwierzęta dostają swoje porcje wieczerzy. Kiedyś były nawet takie specjalne opłatki czerwonego koloru, które podawano w stajni zwierzętom gospodarskim.
"Człowiek, narodzony z niewiasty, dni krótkich jest i pełen kłopotu" Hi 14.2
"rab"-sługa,pewnie "rab boży"to właśnie "sługa boży"
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki