Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 36

Wątek: Wędrowanie a wilki

  1. #21
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    47

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Cytat Zamieszczone przez naive Zobacz posta
    Ciąg dalszy straszenia miał dziś miejsce w programie regionalnej telewizji, tym razem wilki miały porwać psa z pod drzwi jakiejs knajpy w Wetlinie, gdy właściciel był w środku.
    To już w TV o tym mówili?
    Z sionki Strego Sioła ponoć wilk wyniósł niewielkiego psa jak właściciel był w środku. Piszę 'ponoć' bo zapomniałem Aleksego zapytać ile w tym prawdy, a ile budowania bieszczadzkiej legendy. ;-) Niemniej ostatnimi razy bardzo często słyszę jak to wilki w jedej wsi zeżarły niemal wszystkie psy, albo jak turystka poszła na spacer w okolicach Suchych Rzek z jamnikiem a wróciła sama itd...
    Pozdrawiam
    Bastek

  2. #22
    natkas
    Guest

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Potwierdzam tą wiadomość, właśnie wróciłam z Bieszczad, rozmawialiśmy tam z panią ze Starego Sioła i historia ogłoszona przez telewizję tym razem jest prawdziwa. W Wetlinie ludzie zaczęli się obawiac o dzieci (bo co będzie jak zabraknie psów?), pani ex-listonosz zajęła się już sprawą wilków, zbiera się podpisy, w Lutowiskach tak samo - z nadzieją że za pewien czas będą jakieś odstrzały. Ja osobiście ślady niedużej watahy widziałam tylko na ścieżce rowerowej odchodzącej za Dwernikiem w strone Koliby. Musze przyznać, że rozmiar śladów basiora budził respekt. Mój znajomy z Dwernika natomiast wilka ze swojego rozległego gospodarstwa naocznie widział w ciągu zeszłego roku tylko dwa razy - daleko pod lasem. Będąc tam przyglądałam się różnym śladom i wbrew krwawym historiom muszę przyznać, że królowały zające i lisy:)

  3. #23
    Awatar Bartosz
    Na forum od
    09.2006
    Rodem z
    Żywiec
    Postów
    15

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    W sierpniu '06 pod Czerteżem znalazłem ścierwo jelenia. Na kościach mięska było niewiele, a ślady jedynie lisów i resztę zrobiły robaczki.
    Ale vis a vis starego pola namiotowego na skraju Wetliny w kierunku Cisnej gospodarz u którego czerpie się wodę twierdził, że nie ma u niego psów bo wilki mu zeżarły.

  4. #24
    Bieszczadnik Awatar Gery
    Na forum od
    01.2007
    Rodem z
    Chrzanów
    Postów
    20

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Hmmm, niestety nie zaliczyłem spotkania z wilkami, cały cas mam nadzieję że to się zmieni. Konkrety, weź ze sobą petardy hukowe, myślę że w razie zagrożenia to je odstraszy, co do tych na wściekliznę, silne źródło światła powinno wystraszyć. Dla pewności można zapytać weterynarza, powie czego boi się osobnik chory na wściekliznę. Pozdrawiam

  5. #25
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2006
    Postów
    46

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Witam kochani nie bójcie sie wilków na Bieszczadzkich szlakach raczej ich nie spotkacie , unikają ludzi jak żyję tu prawie trzydzieści lat raz widziałem żubry dwa razy niedżwiedżia .Dosyć często mozna się natknąć na jelenie ,łanie a wilk unika człowieka bliskie spotkanie z tym osobnikiem należy naprawdę do rzadkości .Nasz przyjaciel gustuje raczej w owieczkach które dosyc często porywa z ludzkich zagród . Pieskami też nie gardzi jednak z mojej miejscowosci nie porwał jeszcze żadnego ,przynajmniej ja o tym nie słyszałem a znamy sie tu wszyscy.Pozdrawiam wszystkich turystów odwiedzających nasze ukochane Bieszczady Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych

  6. #26
    Bieszczadnik Awatar KKKrzychoo
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    265

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Witajcie. Z tego co słyszałem z opowieści babci Funi. To w Wetlinie w zeszłą zimę zginęło sporo psów. Większość zeżarły wilki. Nawet pasterskie psy ginęły. Więc problem jest. Ludzi zawyczaj omijają, ale wygłodniała wataha, zwłąszcza jak trafi na odludziu samotną zmęczoną osobe może conieco przekąsić.

    Cytat Zamieszczone przez Gery Zobacz posta
    .... weź ze sobą petardy hukowe, myślę że w razie zagrożenia to je odstraszy, co do tych na wściekliznę, silne źródło światła powinno wystraszyć. Dla pewności można zapytać weterynarza, powie czego boi się osobnik chory na wściekliznę.
    Petrady to chyba niezły pomysł choć nie wiem czy na długo.... To jednak psowate polecam dodatkowo gaz pieprzowy (niewielki prosty w obsłudze, wam nie zaszkodzi a węch każdemu zwierząciu przekęci)

  7. #27
    Bieszczadnik
    Na forum od
    11.2001
    Rodem z
    Warszawa (Ochota)
    Postów
    2,504

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Wilki zagryzły 3 moje znajome pieski:
    1) jamnika Bąbla z leśniczówki w Sękowcu,
    2) wilczurkę Kiję, pochodzenie jw.,
    3) wilczura Gimiego ze schroniska "Ostoja" w Suchych Rzekach.

    Myślę, że na tym Forum jeszcze co najmniej kilka osób znało te niezwykle sympatyczne psiaczki.

    Szczególnie Bąbla mi żal. Łaził ze mną na b. dalekie wędrówki, wykazując się przy tym dużym sprytem. Bo to było tak. Basia nie pozwalała go zabierać na wycieczki, pies ma siedzieć przy domu i już! Słusznie i naukowo. Odganialiśmy go więc wychodząc na wędrówkę, albo wręcz prawie konspiracyjnie uciekaliśmy, tak aby nas nie zauważył. Na nic się to zdało. Psina wędrowała pierwszy kilometr gdzieś po rowach, trzymając się mocno z tyłu za nami.
    A potem nagle pojawiał się tuż przy nas, merdając ogonkiem i spoglądając szelmowskim wzrokiem. To co, wygonić go wtedy miałem? Szedł cały czas z nami, obszczekując (niegroźnie) mijanych innych turystów. Kulinarnie źle na tym nie wychodził, dzieliliśmy się z nim solidarnie (mimo że kraj był wtedy liberalny, a nie solidarny ) naszym prowiantem.
    Serdecznie pozdrawiam
    Stały Bywalec.
    Pozdrawia Was także mój druh
    Jastrząb z Otrytu

  8. #28
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Petrady to chyba niezły pomysł choć nie wiem czy na długo.... To jednak psowate polecam dodatkowo gaz pieprzowy (niewielki prosty w obsłudze, wam nie zaszkodzi a węch każdemu zwierząciu przekęci)[/QUOTE]

    ... no i koniecznie kałasznikowa + pęk granatów...

  9. #29
    Bieszczadnik Awatar DUCHPRZESZŁOŚCI
    Na forum od
    10.2006
    Rodem z
    z brzozowego gaju na Podlasiu, obecnie piaski mazowieckie
    Postów
    582

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Se jaja robicie czy co. Wędrowałem nie raz po Bieszczadzkich krzaczorach i jakoś żaden wilk nie chciał mnie skubnąć. Nawet pyska nie wychylił. A tu się zbroicie: petardy hukowe, gaz pieprzowy, silne źrudło światła, kałasznikow i pęk granatów. To ja dodam: srebrne kule, te granaty też ze srebra, młotek i kołek. Ten kołek koniecznie osinowy i dobrze zaostrzony. A jeszcze zapomniałem dodać czosnku i święconej wody. A nuż uda się wam upolować wilkołaka.
    Pozdrawiam
    DUCHPRZESZŁOŚCI

  10. #30
    Bieszczadnik Awatar marekm
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Łódź
    Postów
    934

    Domyślnie Odp: Wędrowanie a wilki

    Cytat Zamieszczone przez DUCHPRZESZŁOŚCI Zobacz posta
    Se jaja robicie czy co..
    Oj robią sobie jaja o zabarwieniu horrystycznym, to taka pisanka przed wielkanocna;-)

    Z tymi wilkami w Bieszczadach to jest tak, jak z karaczanami w ruskim hotelu.
    Gość do recepcjonistki:
    - Proszę pani w miom pokoju są karaczany!
    Odpowiedź:
    -Szanowny panie, są a jakże. Tylko one są u siebie, a pan jest tu gościem.

    A tak poważnie:
    Wetlina,domek przy drodzena Moczarne. Przełom czerwca-lipca,2006. Pada deszcz, siedzimy w domku i patrzymy jak pięknie pada. Na drogę wz zarośli wychodzi samotny wilk, rozgląda się, przystając na moment, po czym znika po drugiej stronie drogi w chszczach.Trwało to krótką chwilę, ok 150 mertów od domku. PIEKNY był to widok.
    pozdroowka
    marekm

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Takie tam wędrowanie
    Przez Henek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 260
    Ostatni post / autor: 18-09-2017, 21:42
  2. Takie sobie wędrowanie....
    Przez batmanek w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post / autor: 11-03-2011, 18:17
  3. Gorcowo-krokusowe wędrowanie
    Przez joorg w dziale Turystyka nie-bieszczadzka
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 20-04-2010, 23:03
  4. wędrowanie
    Przez Anonymous w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 15-07-2002, 07:13
  5. Wam na wędrowanie...
    Przez duszewoj w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 09-05-2002, 13:05

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •