No,ja nie wiem,czy Bieg Rzeźnika można nazwać WYCIECZKĄ(coś o tym wiem)ale radzę przeczytać relacje uczestników.Myślę,że chodzi raczej o najdłuższe bieszczdzkie szlaki,na przejście których(mniej zaprawieni)potrzebują tych dwóch dni.
No,ja nie wiem,czy Bieg Rzeźnika można nazwać WYCIECZKĄ(coś o tym wiem)ale radzę przeczytać relacje uczestników.Myślę,że chodzi raczej o najdłuższe bieszczdzkie szlaki,na przejście których(mniej zaprawieni)potrzebują tych dwóch dni.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki