Ale jesteś pewien?Jak masz wprawne do ptaszków ucho to pewnie je dobrze rozróżniasz.Kupiłem żonie dwupłytowy album "Głosy ptaków Polski" Zdzisława Pałczyńskiego,zacząłem sam słuchać i okazało się że rozróżnianie niektórych głosów to dla mnie jak rozróżnianie Chińczyków Jedno dobre to to że zrzuciłem te płytki do mp3 i mogę oprócz atlasu ptaków i lornetki mieć je w terenie.Gorąco polecam taki patent bezwstydnym podglądaczom ;-)