Poszliśmy trasą: Sękowiec - Zatwarnica - Suche Rzeki - Przełęcz Orłowicza - Osadzki Wierch - Chatka Puchatka - Brzegi Grn. Z Brzegów Grn. podjechaliśmy busikiem do Lutowisk, po których się trochę poszwendaliśmy. O godz. 19:33 mieliśmy PKS do Sękowca.

Pogoda jakby wymarzona. A mimo to ktoś na połoninie miał tego dnia pecha. Przeleciał nad nami śmigłowiec GOPR i wylądował chyba przy Chatce Puchatka. Zasłabł jakiś turysta z Niemiec.
A dowiedziałem się o tym już po powrocie do Warszawy. Okazało się, że tamtego dnia przy Chatce Puchatka był też mój kolega z Warszawy - tyle że wyprzedzał mnie w wędrówce po połoninie o jakąś godzinę (maszerował tamtędy z Wetliny).