Oczywiście, sonda wcale nie musi być tajna. Jawne głosowanie nie jest naruszeniem demokracji. Zresztą, ja nie jestem piewcą demokracji, mnie się podoba zasada wodzostwa! O wyborze miejsca KIMB-u decydują wszyscy, to jest poza dyskusją. Byłoby jednak w dobrym tonie, gdyby jedni nie wybierali dla drugich, gdyby głosowali Ci co na KIMB przyjadą lub przynajmniej planują przyjechać. Tylko jawne głosowanie wyeliminowałoby "cuda" jakie mają miejsce w tej sondzie. Bo czy to nie dziwne że głosuje 50 osób a na KIMB przyjeżdża 15???




Odpowiedz z cytatem
Zakładki