Wiem i w tym wypadku sądzę że żaden przepis by się nie obraził. A jeśli po powtórnym głosowaniu również wygrają UG?To do 3 x sztuka?
Przysłup (Brzeziniak)
Roztoki Górne (Schronisko)
Sękowiec (Ośrodek Wczasowy)
Smolnik (Zagroda)
Ustrzyki Górne (Zajazd pod Caryńską)
Wiem i w tym wypadku sądzę że żaden przepis by się nie obraził. A jeśli po powtórnym głosowaniu również wygrają UG?To do 3 x sztuka?
mAAtylda
Tak przyglądam się tej całej KIMBowej dyskusji i zastanawiam się czy naprawde miejsce spotkania jest najważniejsze ???? Czy ideą tych spotkań nie są ludzie po prostu ???? Jeśli komuś nie pasują UG to czy ludzie tam będący nie są warci "poświęcenia" się. Ale ja może się nie znam , jestem "nowa" siłą rzeczy na KIMBie nie byłam .... jeszcze... ale w głosowaniu pozwoliłam sobie wziąc udział.
Zasadniczo po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że głosowanie jest głosowaniem i skoro taki jest wynik to pozostaje się tylko z nim zgodzić i cieszyć :) z tego jak to ktoś powiedział, że KIMB wraca w Bieszczady :D.
Zakończmy spory proceduralne. Na KIMBie będzie okazja omówić procedury. Na przyszłość musimy wypracować jakąś lepszą metodę wyboru miejsca.
"Miejsce" zostało potwierdzone u właścicieli obiektu (mowa o tym w innym miejscu) zatem sprawę wyboru miejsca można uznać za zamkniętą.
Pozdrawiam
Darek Magusiak
"bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."
Ja tak jak i Małgocha jestem nowy, jako użytkownik zarejstrowany. Bo czytam forum od 2004 r. Ale też przyznaję się publicznie.
Ja niegodny idei KIMB, bo zbyt świeży i w bojach KIMB-owych nie zczerstwiały. Przyłożyłem swój świętokradczy palec do klawiatury i zagłosowałem. Na swoje usprawiedliwienie podaję że byłem jednym z pierwszych, chociaż Ci mają być ostatnimi. I żeczywiście co wynikło z głosowania są.
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Ja podobnie - na KIMB-ie nigdy nie byłem, ale w tym roku pojadę. Dlaczego miałbym być wykluczony z głosowania, a np. uczestnicy ubiegłoroczni, którzy w tym roku się nie wybierają, mieliby prawo ustalać miejscówkę?
Jest mnóstwo takich "punktów zapalnych", które wypadałoby ustalić raz na zawsze i np. umieścić w formie przyklejonego wątku w dziale KIMB-owym. I to jest zadanie dla uczestników KIMB-u 2007!!!
Choć pewnie nie starczy czasu na nic innego... Hehe, już to widzę - cały kongres zostanie poświęcony zorganizowaniu kolejnego :)
moim skromnym zdanie powino sie zrobić liste osób które chca jechać na KIMB i jedna osoba, powysyłałaby do nich PM z pytanie : gdzie chcesz aby sie odbył KIMB( wybór z kilku opcji) ? a odpowiedż następuje również poprzez PM a w temacie jest nazwa opcji. wtedy było by wiadomo ile głosów jest za która opcją i nie będzie problemów. bo zawsze mozna zrobić kontrole głosów, jeśli pojawiłyby sie jakieś protesty. chyba taki typ "demokracji" jest odpowiedni, gdyż chyba każdy zrozumie inne zdanie 2 osoby.
"... Dlaczego sa takie piękne, dlaczego tak złe dla ludzi, dlaczego moje Bieszczady , tak KOCHAM i nienawidze..." KSU
Zgadzam się.
Ale osoby, które zadeklarują chęć udziału w KIMB-ie powinny podpisać takie zobowiązanie, że przyjadą. I to własną krwią! Inaczej "chętnych" może być 1000. Jak wyegzekwujesz od nich późniejszy udział? Tym bardziej, że wielu osobom głosującym w dobrej wierze może faktycznie później coś wypaść i nie przyjadą - przecież do KIMB-u jeszcze 3 miesiące.
Na innym forum, na którym czasem bywam, panuje ciekawa zasada - prawo decydowania w rozmaitych istotnych sprawach mają tylko ci userzy, którzy byli zarejestrowani PRZED wywołaniem jakiegoś tematu. Pozwala to wyeliminować różnego rodzaju koniunkturalne albo manipulatorskie zachowania.
Witam
Widzę, że po wielu debatach zapadła decyzja, iz miejscem tego rocznego KIMB'u jest Zajazd " Pod Caryńską" w Ustrzykach Górnych - więc już mogę zabrać głos.
Chciałbym wszystkich namówić oraz poprosić aby nastawienie ani optymizm nie opuszczały was a miesce odbycia się kongresu nie było tematem spornym, które może się odbić na postawie samych tam przebywających.
Małgosiu wspaniałe spostrzeżenie nie miejsce a ludzie są sercem tej imprezy
Byłem na KIMB'ie w Pantałyku w Dołżycy 2 lata temu podobała mi się impreza lecz brakowało mi tam nutki opowiadań, gawędy poprostu szczypty kultury bieszczadzkiej którą ktoś chciałby się podzielić z innymi. Były śpiewy i gitara mam nadziję, że tym razem również nie odpuszczą Maniu z Zulusem a i pojawią się nowi. Udało mi się pojeździć na koniu, wyskoczyć w las (może ktoś pamięta jak wnosiliśmy baranka zbożowego) i nie do końca dojśc na Jeziorka Duszatyńskie .
Pisze o tym gdyż dobrze wpominam tamten weekend i mimo wszystko chciałbym uzupełnić braki tamtego KIMB'u aby Pod Caryńską się nie pojawiły.
Dla tego mam nadzieję, zanim zaczniecie planować przyszłe spotkania, przyłożycie się do tego rocznego aby w Ustrzykach weekend również był wykorzystany w 100%.
Chciałbym zaczerpnąć od was opini czego wy jako uczestnicy przyjeżdżający od pierwszego razu jak i nowi KIMB'owicze oczekujecie od KIMB'u 2007.
Ponadto również chciałbym złapac kontakt z osobą, która jest odpowiedzialna za organizację KIMB'u 2007. Kontakt ze mną można złapać przez Zajazd Pod Caryńską mail tel 013 4610630 tam również jeżeli będzie potrzeba podadzą wam nr na komórkę.
Licze na wiele propozycji mailowych jak i kontakt organizatora lub osoby która była na wszystkich kongresach (dokładnie wie czego oczekują uczestnicy).
Z turystycznym pozdrowieniem Zajazd Pod Caryńską
Jacek Skórka
www.carynska.pl
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki