Mi też jakoś nie po drodze do Babuszki. Zawsze czasu brakuje. A gadają, że duchy czasu mają nadto. Już Wam zaczynam zazdrościć spotkania przy kwasie, soliance i blinach, że o piwku nie wspomnę. Bo ślina tak cieknie, jak u psa wściekłego.
Mi też jakoś nie po drodze do Babuszki. Zawsze czasu brakuje. A gadają, że duchy czasu mają nadto. Już Wam zaczynam zazdrościć spotkania przy kwasie, soliance i blinach, że o piwku nie wspomnę. Bo ślina tak cieknie, jak u psa wściekłego.
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Dziabka, czuj się popartaCo z innymi koszulkowcami i nie tylko?
Dla mnie termin dobry :)
"niech będą błogosławione wszystkie drogi proste, krzywe, dookolne…"
http://takiewedrowanie.blogspot.com/
jeśli czwartek, to tak bliżej 20 , o ile można
Tak nieśmiało zaszeleszczę, że 8 i 9 lutego / dwie noce w stolicy.../będę mógł osobiście koszulki odebrać....
Pozdrawiam
bertrand236
Gość w dom, Babooshka rozpala w piecu...Może zatem wtorek, 8 lutego?
Będę miała dylemat.. może jednak środa 9 lutego?
Tyz piknie.
O.K. Jeszcze o podanie jakiegoś czasu poproszę
bertrand236
Nam pasuje WTOREK ...tak ok. 19
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki