[Warszawa] Spotkania bieszczadzkie

[Aleksandra]

O

Dawnośmy się nie widzieli, Szanowne Państwo, a lato mamy wszak :)

A dalej cicho cichosza... jak kogoś natchnie, to ja się zdecydowanie wybieram.

[KAHA]

Ja jak zawsze jestenm na tak... Tylko problem w tym ,ze rzadk tu zagladam ale postaram sie poprawic <zawstydzony>
Jak cos ustalicie to ja sie pisze (moze i z Pierkiem)
Pozdrowki

[KAHA]

Padła propozycja spotkania - dziś. Ktos jest chetny?
Dzis na rozdrozu o 18.00

[Recon]

ha... no to już po spotkaniu, może się załapię na następne ale muszę kilka dni wcześniej znać termin. Chętnie się napiję piwa z Bieszczadnikami a i postawię kolejkę na wkupne

[wojtek legionowo]

A co ja mam powiedzieć ,wtedy gdy byłem zdrowy to praca przeszkadzała,teraz jestem chory mam ogromną ochote spotkać się na piwku i powspominać to lekarze pakują mnie do szpitala,ale nastepnego spotkania nie przepuszczę najwyżej będę paradował z kroplówką po Warszawie.

[KAHA]

pociesze Was, że z braku chętnych spotkanie nie odbyło się, więc nie macie czego żałowac :P

[Hero]

Może spotkamy się w najbliższy piątek ?? Miejsce do ustalenia. Może być przy placu Na Rozdrożu, gdzieś w centrum, a może w Bierhalle (drogo, ale warto) na Nowym Świecie ??

[KAHA]

musze podpytać Dertyego on coś mówił o wekendzie...
Ja w piątek odpadam - mam już inną imprezę (której jestem współorganizatorką)....

[Recon]

no to se warszawka popiła piwa ... ja w najbliższą niedzielę, przez kilkanaście dni oddycham już Bieszczadami. Po przyjeździe, do wątku piwnego w Warszawie, chętnie powrócę :)

[bertrand236]

Prawdopodobnie będę w Warszawie w czwartek po południu. Co Wy na to?
pozdrawiam