[Warszawa] Spotkania bieszczadzkie

[maciejka]

Maciejka zdjęcia porób jak spotkanie wypali.

Ach Hero! nawet nie wiesz, jak trudna a wręcz niemożliwa do spełnienia jest Twa prośba...
Spotkanie wypali, ale jak znam życie połowa uczestników schowa się pod stół na widok aparatu, a chyba nie chodzi Ci o fotki pielmieni czy pszenicznego...?;-) Zobaczymy co da się zrobić.

A jak sobie pomyślę, że mogłoby się tak trzech modów zejść w stolicy, ile spraw dałoby się wtedy ugadać
Ale dwóch może da się łatwiej urobić...?;-)

Marcowy, czy dogadasz się z Babuszką? bo ja nie mam szczęścia w takich sprawach.

[Marcowy]

Mi się też niespecjalnie wiedzie - wszystkie trzy Babuszki na jutrzejszy wieczór mają komplety Szukam czegoś w okolicy.

Edit:

No to znalazłem. Może nie w okolicy, ale z klimatem i dojazdem

Spotykamy się o 19.00 w Klubie Podróżnik na Żoliborzu, ul. Felińskiego 37, okolice stacji metra Plac Wilsona. Stolik na 6 osób, hasło "forum bieszczadzkie". Wyślę maila do wszystkich, których mam w bieszczadzkich kontaktach, ale i Wy poinformujcie, kogo tam chcecie

[agnieszkaruda]

Bartku czy na pewno masz Autobus kolo północy ??!!!

[bartolomeo]

Byłbym skłonny przypuszczać, że owszem.

[Pierogowy]

Byłbym skłonny przypuszczać, że owszem.

Hallo Bartolomeo
:)
NIEZAPOMNIJ przywieźć świeżego smalcu i jajek...oczywiście ze stolicy.

[Hero]

Zakładam, że masz zamiar podróżować z przewoźnikiem, dysponującym czerwonymi autobusami. Jeśli tak, to przy pętli przy metrze Wilanowska znajduje się lokal oferujący piwo. Czy coś jeszcze - nie wiem. Poznasz go po wyrastającym z dachu dorodnym drzewie. Tam możesz spędzić ostatnie chwile oczekiwania na autobus.
Uważaj jednak na tego przewoźnika, około drugiej w nocy brutalnie budzą i każą jeść np. lody :D.

[bartolomeo]

@Pierogowy: i koniczyny dla królików też?

@Hero: do Warszawy jadę z jedną firmą, wracam z drugą. Czerwoną. Już z nimi jeździłem i znam ten barbarzyński zwyczaj Zwiedziłem też okolice metra Wilanowska, strułem się tam kiełbaską i wyleczyłem piwem - dam radę!

[maciejka]

No to znalazłem. Może nie w okolicy, ale z klimatem i dojazdem

Marcowy znakomicie! Ciekawa jestem tego miejsca. Dzięki

[maciejka]

Hallo Bartolomeo
:)
NIEZAPOMNIJ przywieźć świeżego smalcu i jajek...oczywiście ze stolicy.

Iii tam...aktualnie w stolicy polecam bryndzę do nadzienia pierogowego (wersja z ziemniaczkami, szpinakiem lub kaszą) oraz bambosze zimowe na owczej wełnie;-)

[Aleksandra]

Może i mi uda się zajrzeć.