Szczerze to nawet nie patrzyłem na mape, bo jak wspominałem - pamiętałem z domu ze jest tam czerwony szlak do bazy, więc zadziałałem raczej instynktownie.
Nie była to wielka wycieczka w góry tylko mieliśmy przejść kawałek dla przyjemności. Dodam jednak że absolutnie nie żałuje, bo była to cholernie ciekawa podróż.
ps. Droga dalej przez prysznice![]()
Zakładki