Wydaje mi się że turystykę, zwłaszcza mądrą turystyke należy promować zawsze i wszędzie. Społeczeństwo staje się coraz bardziej zgnuśniałe, dzieci rosną na kaleki, a od nadmiaru internetu coponiektórym w dekiel uderza.
Co byście chcieli do jasnej ..... mam zamknąć się w domu przed ekranem bo się wam nie podoba że chodzę po tych samych ściezkach co wy, boi patrze na te same góry, piję z tych samych strumieni???!!!!
Jak chcecie się tak izolować w kontakcie z natura to proponuje Lublin. Mamy tutaj przepiękny park z straymi drzewami i szpitalem psychiatrycznym. Szpitalne ścieżki będziecie mieli na wyłączność.
Turystykę i to aktywną turytykę mamy wręcz moralny obowiązek popularyzować. Dzieciaki nie mogą żyć wyłącznie grami internetowymi i Harrym Poterem. Trzeba aby poczytali w przystepny łatwy do odbioru i konkurencyjny sposób o przyrodzie, zabytkach, górach i żeby chcieli (a nie musieli bo wycieczka szkolna) zobaczyć te miejsca. Jak mają to poznać? Obecne przewodniki są czytelne wyłącznie w części pt. spis treści i mapa. Wnetrze czyta mało kto. Do tego ludzie tacy jak coponiektórzy starają się zniechęcić każdego BO TO ICH GÓRY. A du...a państwo zarozumiali i samolubni. To należy się wszytkim, kazdy powinien móc zobaczyć dziką przyrodę, stare cerkwie i nagrobki, pogadać z pasjonatami Bieszczad, przeżyć jakąś przygodę, zmoknąć, zmarznąć a potem napić się gorącej herbaty w schronisku.
chcecie tak koniecznie chronić przyrodę itp. a zróbcie rachunek sumienia. Ile razy chodziliście w Parku poza szlakiem, ile razy pakowaliście się do rezerwatów, ile razy przy zakazie paliliście ogień w lesie, ile zaśmieconych miejsc zostawiliście?
Dam sobie rekę obciąć że świetych pomiedzy tymi największymi krzykaczami nie znajdę. A ja powiem wam tak: NIGDY nie schodziłem w parku ze szlaku, NIGDY nie wchodziłem na teren rezerwatu, NIGDY nie zostawiłem nawet gumy do żucia za sobą nawet na zaśmieconych szlakach. Co roku zaszczepiam Bieszczadami conajmniej kilka nowych osób wlekłem ich w góry, pokazywałem co najpiękniejsze, dawałem im się zakochać i choćby stado żubrów z bizonami mi stało na drodze będę ciągnął tam następnych.
Uffff..... przesadziłem może troche ale chociaż mi ulżyło
Zakładki