Wiecie co? Pomysł to może narwany, a niektórzy powiedzą że głupi, ale sami moglibyśmy stworzyć przewodnik po Bieszczadach. W forumowym towarzystwie jest sporo ludzi którzy złazili każdą piędź ziemi w Biesach i znają tam każdy kamień. Przeglądając Bieszczadzkie opowieści widzę, że jest też sporo osób potrafiących to opisać. Każdy też ma zdjęcia z miejsc które odwiedzał. Wystarczłoby skordynować działania i znaleść wydawcę.

Kurcze ale ja mam dobre pomysły

Każdy opracowałby jedną lub więcej części przewodnika, wspólnie przeprowadzilibyśmy korektę merytoryczną. Zaplanowali parę szalonych pomysłów na wyprawy, dołożyli parę bieszczadzkich opowieści na dobranoc dla turystów i wierszy dla zakochanych pierwszy raz w Bieszczadzie.

To byłby HIT!!!

Wiem wiem.... zaraz ktoś krzyknie a co z kasą? NIC Zróbmy to za gratis a kasę przeznaczmy na nasze kochane góry. Może na odbudowę cerkwi w komańczy, może na rezerwat Sianki?

Co wy na to?