Strona 10 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 143

Wątek: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

  1. #91
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    przeglądam po raz kolejny zdjęcia Tomka. Na pierwszym, gdzie jest profilem to, jak mówią Ślązacy, rychtyk on. Drugie trochę odbiega od zapamiętanej przeze mnie twarzy. Jednak imię przypominam sobie i kojarzę właśnie z "człowiekiem z aparatem".

  2. #92
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Zdjęcia sypialni, które zamieścił PawelBo, mogą dotyczyć dwóch miejsc. Dolna sala, gdzie było jedno okno (wychodzące na polankę), lub mała sypialnia na piętrze - okno wychodziło na północ.

  3. #93

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Zgoda Ed 56. Na zdjęciu jest dolna sypialnia z jednym oknem na polankę. A na polance rąbalismy drewno do palenia w kuchni i w piecu w sali.
    1976_lopiennik_ (8).jpgNa zdjęciu Leszek z naszej ekipy. 1976_lopiennik_ (4).jpg No i zapas na zewnątrz schronu, na ścianie naszej sypialni.

  4. #94
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    A propos drewna. W Bieszczadach po raz pierwszy miałem do czynienia z buczyną. W trakcie budowy nowej sławojki, gdy robiliśmy zaciosy do łączenia balików, bardzo byłem zaskoczony jak łatwo poszczególne słoje odskakują od siebie.

  5. #95
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Dzisiaj takich studentów już nie ma. .
    Pewnego dnia, ścieżką od Dołżycy przybył do schroniska nowy wędrowiec. Wysoki, szczupły, zarost na twarzy solidny, kapelusz filcowy z szerokim, lekko obwisłym rondem no i oczywiście plecak. W trakcie powitania przedstawił się jako Tomek, okazało się również, że posiada wspaniały niski głos. Gdy jednego dnia nie było go w schronisku, Maciek, dziewczęta udające się do źródełka uspokajał „ jeśli usłyszycie, że ktoś za wami nuci jakąś melodię, to bez obaw, Tomek dopiero wychodzi z Dołżycy”. Pochodził z Gdańska lub Szczecina. Opowiadał, jak nie raz, nawet przez dwa tygodnie pocieszał stęsknioną żonę marynarza. Teraz to najważniejsze. Był studentem drugiego roku biologii, a miał trzydzieści dwa lata. I nie był to jego pierwszy kierunek, który starał się zgłębić. Pewnego rodzaju odskocznią od studiowania, był pobyt w specyficznym ośrodku wczasowym, gdzie obowiązywał uniform ze stemplem ZK. Jako człek doświadczony, udowodnił nam pewnego wieczoru, że jagodzianka na kościach nie stanowi zagrożenia dla organizmu człowieka.

  6. #96
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Cytat Zamieszczone przez Ed 56 Zobacz posta
    Jako człek doświadczony, udowodnił nam pewnego wieczoru, że jagodzianka na kościach nie stanowi zagrożenia dla organizmu człowieka.
    Trująca wprawdzie nie jest, lecz za to smaczna też jednak nie
    Pozdrav

  7. #97
    Forumowicz Roku 2016
    Kronikarz Roku 2016
    Forumowicz Roku 2014
    Forumowicz Roku 2013
    Ekspert Roku 2012
    Awatar Wojtek Pysz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Jarosław
    Postów
    2,441

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Cytat Zamieszczone przez Ed 56 Zobacz posta
    Dzisiaj takich studentów już nie ma.
    Jeśli nie ma, to bardzo dobrze. Bo gdyby byli, to musiałbym ponosić koszty ich studiowanie a także pobytów na wczasach.

  8. #98
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Fakt, mea culpa! nagłówek brzmi jak apoteoza takiego stylu życia, powinno być - byli tacy studenci.
    Uznajmy Tomka za jednostkowy przypadek, który niestety ale zdarzał się w każdym środowisku akademickim ówczesnej Polski.
    Było, minęło.
    Ostatecznie wspominam tylko pobyt i ludzi przewijających się przez to schronisko.

  9. #99
    Bieszczadnik Awatar dziabka1
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    warszawa
    Postów
    879

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    Na pierwszym zdjęciu stoi on po lewej stronie profilem w kaloszach,

    Jimi, przepraszam, ze czepiam się słów, ale sformułowanie "profil w kaloszach" wzbudziło we mnie homerycki śmiech :) bo sobie wyobraziłam, jak to może wyglądać. Ot, co robi brak przecinka.
    Jimi, nie obraź się, ja uwielbiam absurd, nawet niezamierzony :)

    A wspomnienia o Łopienniku oglądam z łezką i zapartym tchem. Szkoda, ze to już historia.

    A co do wspomnień o schronisku, to w którymś z tomów opowiadań turystycznych wydanych przez Sport i Turystykę (nie pamiętam teraz w którym), jest opowiadanie, w którym to schronisko się pojawia. W domu odszukam tomik i powiem dokładniej.
    Chyba, ze ktoś pamięta?

  10. #100

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Cytat Zamieszczone przez dziabka1 Zobacz posta
    A wspomnienia o Łopienniku oglądam z łezką i zapartym tchem. Szkoda, ze to już historia.
    Oj szkoda. A że historia, to dorzucę jeszcze zdjęcia z 1970, kiedy pierwszy raz trafiłem na Łopiennik z obozem bazowym Almaturu. Chyba z tego obozu zapamietałem szybsze dojście do schroniska (nie końska drogą) - wchodziło się przez sporą polanę gdzieś na wysokości przystanku peksu między Cisną i Dołżycą, później lasem ostro do góry i po góralskiej pół godzinie scieżka trafiała na źródełko, studnię schronu. Tam można było trafić na salamandrę czasami.
    Obóz prowadził Jurek Krawczyk z SKPB W-wa. On własnie na zdjęciach , w gustownym przebraniu Yeti w bazie w Wołkowyji.
    1970_bies_003.jpg 1970_bies_004.jpg 1970_bies_005.jpg

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Tablica na Łopienniku
    Przez marcins w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 225
    Ostatni post / autor: 04-05-2018, 23:13
  2. Maszt radiowy na Horodku i schronisko na Łopienniku
    Przez Lech Rybienik w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 06-05-2010, 23:00
  3. Odpust w Łopience i chaszczowanie po Łopienniku 05.10.2008
    Przez joorg w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 09-10-2009, 19:27
  4. Co Pola na Łopienniku?
    Przez duszewoj w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 24-04-2002, 21:35

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •