Strona 9 z 15 PierwszyPierwszy ... 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 81 do 90 z 143

Wątek: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

  1. #81
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    .... bardzo fajne zdjęcia .. i jak na tamte czasy kolorowe...czyżby enerdowska klisza?

  2. #82
    Kronikarz Roku 2017
    Kronikarz Roku 2015
    Awatar coshoo
    Na forum od
    09.2004
    Postów
    690

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Ehh, tak mieć wehikuł czasu...

  3. #83

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Tak,tak...diapozytyw ORWOCHROME z enerdowa :)

  4. #84
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Widzę, że ktoś w tym wątku wrzucił zdjęcie schroniska jednak napisał, że autor nie jest mu znany. Ja chciałabym wspomnieć zdjęcia i autora:

    http://v013685.home.net.pl/fotografi...oto=460&pos=11

    lop1.jpg

    http://v013685.home.net.pl/fotografi...oto=473&pos=23

    lop2.jpg

    Autorem zdjęć jest Tomasz Gąsiorowski.

    Ed56 - wspomniałeś, że pamiętasz człowieka z aparatem i że mało ludzi miało wtedy aparat i że człowiek ten był tam dłużej. Byłabym skłonna powiedzieć, że człowiek którego pamiętasz to właśnie Tomek Gąsiorowski -późniejszy fotograf Bieszczadzki. W Bieszczadach przebywał bardzo często i długo. Lubił schroniska. Zdjęcia powyższe wykonywał dokładnie w 1977 roku czyli wtedy kiedy byłeś i Ty! Na pierwszym zdjęciu stoi on po lewej stronie profilem w kaloszach, w jego galerii (link powyżej) są inne jego zdjęcia np takie:

    461.jpg

    Oczywiście, że twarzy nie będziesz pamiętał:) Ale pewnie to miło, gdy ktoś ni stąd ni zowąd podeśle zdjęcia osoby, którą spotkałeś kilkadziesiąt lat temu w Bieszczadach. A musiało to być z pewnością miłe spotkanie. Od kilku lat od czasu do czasu korespondowałam mailowo z Tomkiem, miał doskonałą pamięć. Kochał Bieszczady i schroniska Bieszczadzkie jak mało kto, bywał tutaj często. Wspaniała dusza podróżnika. Spotkaliśmy się też osobiście kilkakrotnie. Najśmieszniejsze było nasze pierwsze spotkanie gdy zabrał mnie na autostop w Hoczwi. Po kilku minutach rozmowy zapytałam go -"ej Ty czasem nie jesteś Tomek? Korespondujemy mailowo:) ". Niestety kilka miesięcy temu Tomek odszedł na niebieskie połoniny... Bardzo zasmuciła mnie ta wiadomość.
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 09-02-2015 o 19:41
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  5. #85

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Dorzucam obiecane popielice - stale mieszkanki shroniska
    1977_lopiennik_005.jpgno taki obrazek po otwarciu szafki.
    1977_lopiennik_004.jpg1977_lopiennik_003.jpg
    I dwa portrety Bozenki, czasowej mieszkanki schroniska - do tego swiecznik na 1 planie i chyba antenka radiowa.
    1977_lopiennik_002.jpg1977_lopiennik_001.jpg

  6. #86
    Bieszczadnik Awatar jank
    Na forum od
    10.2008
    Postów
    78

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Mały off
    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    Widzę, że ktoś w tym wątku wrzucił zdjęcie schroniska jednak napisał, że autor nie jest mu znany...
    Autorem zdjęć jest Tomasz Gąsiorowski....
    Niestety kilka miesięcy temu Tomek odszedł na niebieskie połoniny... Bardzo zasmuciła mnie ta wiadomość.
    Zdjecia Tomka cieszyły tez w wątku o A może nieaktualne fotki..., wrzucone przez Mirusza: http://forum.bieszczady.info.pl/show...ghlight=Mirusz
    W Siekierezadzie jest wystawa jego fotografii bieszczadzkich twarzy, warto zobaczyć.

    Ech, cóż poradzić, ze odchodzą...
    Ostatnio edytowane przez jank ; 10-02-2015 o 23:57

  7. #87
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    PawelBo dzięki wielkie za zdjęcia, ciepło na duszy zrobiło mi się gdy zobaczyłem wnętrze schroniska. Szczególnie opisywany wcześniej stół w kuchni i popielniczkę z korzenia o której zapomniałem wspomnieć. Wybacz jednak, ale jeden szczegół z Twego opisu mi się nie zgadza. Szopa z przedostatniego zdjęcia we wrześniu’77,gdy tam dotarłem, była już pod dachem. Jestem pewien na 100%, ponieważ suszyłem tam swój namiot i spałem w niej parę nocy. Popielica, jak pamiętam, w ciągu dnia raczej się nie ujawniała. Odwiedzała kredens regularnie ok. 23. gdy w kuchni zostały ze dwie lub trzy osoby na nocne pogaduchy.

  8. #88
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Jimi
    Czy to był Tomek?
    Przyglądam się zdjęciom, zmuszam starczą pamięć do pracy by coś wygrzebać z jej zasobów. Pewności jednak nie mam. Zapamiętałem człowieka z bujną czupryną i zarostem, tembr głosu, jakieś osobiste szczegóły, o których wspomniał. Szkoda, że już nie możemy się skonfrontować.

  9. #89

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Cytat Zamieszczone przez Ed 56 Zobacz posta
    PawelBo dzięki wielkie za zdjęcia, ciepło na duszy zrobiło mi się gdy zobaczyłem wnętrze schroniska. Szczególnie opisywany wcześniej stół w kuchni i popielniczkę z korzenia o której zapomniałem wspomnieć. Wybacz jednak, ale jeden szczegół z Twego opisu mi się nie zgadza. Szopa z przedostatniego zdjęcia we wrześniu’77,gdy tam dotarłem, była już pod dachem. Jestem pewien na 100%, ponieważ suszyłem tam swój namiot i spałem w niej parę nocy. Popielica, jak pamiętam, w ciągu dnia raczej się nie ujawniała. Odwiedzała kredens regularnie ok. 23. gdy w kuchni zostały ze dwie lub trzy osoby na nocne pogaduchy.
    Dzięki Ed 56. Masz rację. To był październik 1976 - półkule przegrzane, ale odgrzebałem w pamięci kolejność zdarzeń i to jest pewne. Burza mózgu udała się bez użycia 70% specyfiku z niebieską etykietą, który w tym 1976 krążył po łopiennikowej kuchni i odmieniał stan ducha. Błąd z winy posta stefana ef (5 str), który zapodał nasz wspólny pobyt na 77, a ja uwierzyłem naiwnie, że były wieloletni muzealnik musi mieć większy porządek w negatywach niż ja, ale na usprawiedliwienie Stefana - to on wciagnął mnie na forum. Będę go teraz nękał regularnie żeby wrzucił swoje znakomite zdjęcia.
    Po pierwszej pomyłce odkryłem drugą - odwrócone zdjęcie z kuchni, a jakoś tak miejsca przy stole wydawały się inne niż zapamiętane.
    Załącznik 37109
    Teraz jest chyba lepiej. Popielniczka super i zaiste ważny sprzęt, prawie wszyscy palili, ja także paliłem w tym czasie za dużo "schabowych" - extra mocnych bez filtra. A Larry z godnego miejsca serwował nam codzienne prasówki wybierając z gazet najbardziej kretyńskie wstawki propagandowe.Dzięki temu byliśmy dobrze przygotowani do odbioru i zrozumienia plakatów rozmieszczonych w Cisnej "PZPR zawsze z partią" :)

    1976_lopiennik_ (1).jpg1976_lopiennik_ (3).jpg
    Popielica. Daję powtórkę i obok powiększenie środka kadru, tak że widać zwierzę w kubku. To było wcześnie rano , a zdjęcie zrobiłem cichutko ze swojego pietrowego łóżka.
    Dla podkreslenia kuchennej atmosfery jeszcze obrazki:
    1976_lopiennik_ (5).jpg 1976_lopiennik_ (6).jpg 1976_lopiennik_ (7).jpg
    Na obrazkach Bożenka i Ula z kotem mało rozpoznawalnym.
    Tyle na razie.

  10. #90
    Bieszczadnik Awatar Ed 56
    Na forum od
    01.2015
    Rodem z
    Daleko na północy jest Białystok
    Postów
    84

    Domyślnie Odp: Schronisko na Łopienniku. Wspomnienia..

    Nie ma sprawy PawelBo, przyjemność po mojej stronie, że mogłem pomóc. Ja również strzeliłem gafę. Uważny czytelnik wątku mógłby mi zarzucić rozbieżności w zeznaniach. Jak napisałem w pierwszym poście, wprowadziłem się do schroniska oczywiście w połowie sierpnia.
    Trunek ów, z niebieską naklejką wspominam również. Teraz narzekamy na chemiczne dodatki w produktach spożywczych, a jak mówili mi wtajemniczeni moc swą zawdzięczał napitek ten właśnie sztucznym dodatkom. Po raz ostatni poległem z jego przyczyny wiosną '81 w trakcie dwuletniego urlopu od życia cywilnego.
    Mam nadzieję, że nie odbierzesz mego spostrzeżenia za nietakt, ale z naszej "rozmowy" wnoszę, iż jesteśmy rówieśnikami(patrz nik)

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Tablica na Łopienniku
    Przez marcins w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 225
    Ostatni post / autor: 05-05-2018, 00:13
  2. Maszt radiowy na Horodku i schronisko na Łopienniku
    Przez Lech Rybienik w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-05-2010, 00:00
  3. Odpust w Łopience i chaszczowanie po Łopienniku 05.10.2008
    Przez joorg w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 09-10-2009, 20:27
  4. Co Pola na Łopienniku?
    Przez duszewoj w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 24-04-2002, 22:35

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •