Patrząc na liczbę odwiedzających wątek mogę Cię zapewnić, że zainteresowanie tematem jest ogromne! Ale większość pewnie - tak jak ja - nie ma wiele do powiedzenia na ten temat i po prostu czyta z wypiekami na twarzy. No i czeka na kolejne wspomnienia z tego wyjątkowego miejsca. Wielkie dzięki :)
Edit: czy macie jakiekolwiek zdjęcia tego schroniska? Google nie pomaga, a ja nie mogę sobie do końca wyobrazić, jak wyglądało.
Zakładki