Ooo miło Cię widzieć znów na forum "jeden z Pulpitów"
Ooo miło Cię widzieć znów na forum "jeden z Pulpitów"
Hej!! pozdrawiam Świątecznie.
moi rodzice są spod Łopiennika i coś tam wiedzą, osobiscie widziałem jak schronisko płonie, słyszalem ze było podpalone przez Milicjanta i Ormowca.
coś się dowiem więcej....jutro tam jade. popytam i napisze
Cześć !!!
Pamiętam,że byłem przy tym schronisku w maju 1977 i to, że woda była donoszona ze źródełka znajdującego się dużo poniżej schroniska. Samo schronisko to mała, chyba piętrowa chatka w lesie...rok później zobaczyłem tylko zgliszcza. Jeszcze nie istniał szlak z Łopiennika na Durną ale i tak całe pasemko pozostało nadal dość dzikie. Nie ma tam schodków i poręczy jak na połoninach. Pozdrowienia dla kierownictwa bazy pod Łopiennikiem ...i dla miśka - takich miejsc jest coraz mniej.
chudybolek
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki