W zasadzie chodzi mi bardziej o szlak graniczny w Beskidzie Niskim (no może od Roztok)... Proszę, podzielcie się swoimi wrażeniami i doświadczeniem (najbardziej z przejść zimowo-wczesnowiosennych): na co zwrócić uwagę, czego się wystrzegać lub obawiać, czasy przejść, gdzie zanocować na trasie Łupków-Zyndranowa (czy w Jasielu jest jakaś chata?-na mapie jest kwadracik ). Będę bardzo wdzięczny.