Cieszę sie Chris że nie dałeś się poniesć emocjom:) Trochę obawiałem się że znów zakończy sie to wszystko słownymi przepychankami co nie było moim zamiarem. A'propos "bieszczad w puzzlach" nawet nie wiesz, ale swego czasu swoim zielonym satelitarnym avatarem dostarczyłeś mi fajnej zabawy. Spędziłem chwilkę nad mapą zanim rozpoznalem jaki rejon był na nim ukazany... Dobry pomysł na nowy wątek. Na próbę pozwolę sobie zacytować Twego avatara i pytanie do czytaczy: gdzie to?
Zakładki