witam! planuje w kwietniu urlop w Bieszczadach to bedzie moj pierwszy raz i mam pytanie jaka moze mnie spotkać pogoda jak sie przygotować i co warot zwiedzic. Dziekuje za wszelka podpowiedz
witam! planuje w kwietniu urlop w Bieszczadach to bedzie moj pierwszy raz i mam pytanie jaka moze mnie spotkać pogoda jak sie przygotować i co warot zwiedzic. Dziekuje za wszelka podpowiedz
Hmm mamy przewidzieć pogodę ? Nie jestem w stanie. Kwiecień w Bieszczadach? Bajka, najpiękniejsza pora roku, wszystko kwitnie, czuć budzące się życie nawet wtedy, gdy gruba poducha sniegu leży na połoninach.
Na dwoje babka wróży więc spodziewałabym się zarówno upału jak i mrozu.
Co zobaczyć? Bieszczady, Góry Sanocko-Turczańskie, Pogórze Przemyskie, beskid Niski i okolice .
Wejdź na www.twojebieszczady.pl , a zobaczysz atrakcje, wejdź na www.bieszczady.net.pl a będziesz miała przed oczyma komercyjne Bieszczady.
idz w doline sanu:hulskie,krywe,tworylne,
albo przejdz se z beskidu niskiego np.czerwonym z iwonicza przez odludne cudowne okolice,zajrzyj na polany surowiczne,zobaczysz dosc dobrze zachowane ruiny(dobrze to brzmi hehe)dzwonnicy z 18 wieku,a potem komancza i jestes w bieszczadach.mozliwosci jest wiele...pzdrw.
To bieszczadzkie zwierzątko:
http://www.oftm.com/chupamex.jpg
szczególnie upodobało sobie bieszczadzkich nowicjuszy.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
hehehe mi nawet kogos przypomina.... ale o tym sza...
Myślę, że jak troszeczkę pogrzebiesz na tym forum, odnajdziesz wiele ciekawych propozycji z dokładniejszym opisem co warto i gdzie warto.... rzucanie samych haseł nie każdemu się zda na wiele.... Może któras z relacji Cię natchnie... , w każdym bądź razie życzę pogody / jaka by nie była / i spokoju.....
pozdrav kobita
Stały Bywalcze nie jestem nowicjuszem, a może jeszcze jestem tylko sam o tym nie wiem? Tym samym zwierzakiem mnie straszyłeś podając że "To Coś" łaziło jesienią ubiegłego roku w okolicach "Hoteliku Białego". A więc pytam czy ten stwór dybie tylko na nowicjuszy, czy też na Tych wszystkich którzy za kołnież nie wylewają? I zamiast grzecznie spać gwiazdozbiory po nocach, na niebie liczą. ;-)
Pozdrawiam
DUCHPRZESZŁOŚCI
Widać Stałemu ;-)) się ono wryło w pamięć . Pozdro
Proponuję, aby kwestię występowania w Bieszczadach owej chupamacabry definitywnie (raz na zawsze) wyjaśnił VI KIMB.
Duchu, to tak jak ze słynną Miśką z Otrytu. Nie uwierzysz, dopóki Ci ona nie zrobi [ingerencja cenzury].
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Do Marcowego:
Przykro mi, ale jakoś nie kojarzę tego odesłania do "późnej jesieni średniowiecza".
Chociaż w XV w. też kręcono lody, ale chyba latem.
Chodziło Ci o tortury Św. Inkwizycji ?
Do Ducha:
Chupamacabra tylko dlatego Cię nie tknęła, ponieważ wywęszyła, że Ty jesteś starym bieszczadzkim wyrypiarzem, a nie żadnym nowicjuszem. A ona atakuje tylko tych, którzy są po raz pierwszy w Bieszczadach.
Do Duszka:
Poszperaj trochę po Naszym Forum i poczytaj o Miśce z Otrytu i jej specjalizacji. Gdybyś miał pecha spotkać się z Miśką, to zaraz potem załatw sobie obdukcję lekarską i odpowiednie zaświadczenie z Urzędu Gminy w Lutowiskach. Bo bez tych kwitów posądzą Cię o [ingerencja cenzury] i nie przyjmą do LPR-u.
Serdecznie pozdrawiam
Stały Bywalec.
Pozdrawia Was także mój druh
Jastrząb z Otrytu
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki