Byłem dzisiaj na Rabiej Skale (1199m).
Wyszliśmy z Wetliny (640m) szlakiem zielonym na Jawornik (1021m), a potem kontynuowaliśmy szlakiem żółtym. Szło się ciężko, w sumie podejść było jakieś 700m. Aby nie wracać do Wetliny tą samą drogą postanowiliśmy zejść przez Moczarne. W drodze powrotnej okazało się, że nasze zejście jest nielegalne, o czym nie wiedzieliśmy. Musieliśmy się z tego tłumaczyć strażnikom Parku Narodowego, których spotkaliśmy na dole, na drodze do Wetliny.
Chcemy jeszcze raz wejść na Rabią Skałę w maju. Zastanawiamy się, czy nie ma jakiejś innej drogi w górę, mniej uciążliwej niż przez Jawornik.
Na mapie (laminowanej) Wydawnictwa ExpressMap widać drogę ze Smerka do dawnej miejscowości Beskid. Stamtąd droga prowadzi wzdłuż strumienia Chomów na wysokość ponad 800m. Gdyby w maju udało się nam w jakiś sposób dojechać tam samochodem terenowym, można by stamtąd dojść do Dziurkowca, skąd na Rabią Skałę już tylko kawałek.
Co o tym sądzicie?
PS. Dzisiaj tam byłem jedynie palcem na mapie lub raczej myszą na ekranie, planując naszą majową wyprawę. Zapraszam do obejrzenia naszego planu (link w podpisie), który, mimo że jest jeszcze w trakcie aktualizacji, nabiera już ostatecznego kształtu.
Zakładki