Hmm mam umówione spotkanie z Barszczem. Mogę porozmawiać. Pomysł przedni tylko czy to jest realne. O ile znam życie to taka zachcianka jest kosztowna. Coś ze sto tysięcy, no może troszeczkę przesadziłam.
Jak podoba się Wam moja komercyjna strona? Autorstwo Ruthenusa.