O widzę że wielu osobom wzieło się na wspominki jak to dawniej się jeżdziło w te nasze górki bez telefonów bez netu w kibelkach jako salonkach i gdzie te czasy no gdzie.
Dzisiaj jadąc w Bieszczady muszę mieć telefon służbowy a na dłuższy wyjazd również laptop cóż czasami się zdarza że połączenie jest za pośrednictwem operatorów Ukraińskich bądż Słowackich ale to już problem firmy.
Zakładki