https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
może nie monstrum, a poczciwy jelcz ... któremu rozsypał się w służbie lasu przedni dyfer, naprawiany nie w warsztacie, a w leśnej głuszy . Pozdro.
Na moje oko to jest "pszczółka".
Lech
pewien nie jestem, natomiast w kabinie, chyba na blasze kokpitu albo na osłonie motoru była tabliczka znamionowa, a na niej, jak wół: "jelcz". Się nieco zdziwiłem, że pod Wrockiem też takie "cóś "produkowano ... Pozdro.
We wrześniu 2006 przejechaliśmy się takim pojazdem bieszczadzkim:
Przejażdżka pojazdem bieszczadzkim
Dosyć trzęsie.
Kalnica i okolice... Strudzone "brzydale" odpoczywają...Traktorek zerka niesmiało w strone fotografa:)
P.S. W pierwszym gospodarstwie w UG wchodzac od strony Rawek stoi piekna niedokończona przeróbka UAZa na wielkich oponach...Chciałem go ustrzelic ale byłem tak strudzony ze nie chciało mi sie juz podchodzic do płota. Jak ktos tam będzie przede mna w tym tyg to poproszę o foto...
Ostatnio edytowane przez Jabol ; 14-06-2007 o 10:32
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Ot taki pojazd stojący w Smolniku.
Wojtek legionowo
co to?
https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!
Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)
Zakładki