aaaaa jak sie wkleja do GE zdjęcia? tajemna sprawa czy zwykły smiertelnik da rade?
aaaaa jak sie wkleja do GE zdjęcia? tajemna sprawa czy zwykły smiertelnik da rade?
Zwykły śmiertelnik da radę. Wystarczy przyjrzeć sie dokładniej ramce ze zdjęciem która się wyswietla po kliknieciu na "kompasik"Zamieszczone przez pyton
W środku dłuuugiego łikendu odbieram telefon. Jest to typowy " telefon do przyjaciela" .
W słuchawce słyszę : Henek ! Gdzie jest ten wodospad ? , bo krążymy po okolicy i nie ma nic co by nawiązywało do niego ?
Staram się szybko przypomnieć przeczytane informacje o lokalizacji.
" za ostatnimi zabudowaniami Woli Górzańskiej należy skręcić w prawo tuż za resztką budowli. Pół-godzinna wspinaczka doprowadzi nas na miejsce"
Tyle teorii, z praktyki nie wiem więcej - bo nie byłem.
Trzy dni później los pokierował mnie w tamte okolice. Zostawiłem samochód na wzniesieniu drogi (słaby akumulator) i wróciłem się do ostatnich zabudowań Woli.
Patrzę w mapę a tu ni ciula. Są zaznaczone dwa potoki ale żadnego wodospadu. Zaczynam żałować że nie wziołem ze sobą laptopa, byłoby jak znalazł do dokładnej lokalizacji na GE. Trudno, trzeba się będzie obejść bez niego.
Skręcam w pierwszą leśną drózkę w prawo która przechodzi przez potok i rwie ostro do góry. Typowa droga zrywkowa. Po kwadransie wspinaczki z coraz większym niepokojem rozglądam sie za jakim kolwiek potokiem. Nic nie ma.
Ładuję się więc trawersem pokonując krzaki, chaszcze i inne paryje. Na drodze spotykam poplamione krokodyle w wersji mini. Pierwszych 10 szt załapało się na promocję : mają zdjęcia za darmo, reszta musię się obejść smakiem. Kolejny wąwóz prowadzi do potoku. Teraz już nie odpuszczam. Depcząc wodę kieruję się tam, skąd płynie.
Wreszczie jest. Lewy dopływik przewala się ze skalnego urwiska. Jest ładny.
Obok biegnie droga. Wskakuję na nią powrotnie aby zobaczyć gdzie wyjdzie.
Jakież było moje zdumienie gdy okazało się że wyszedłem idealnie na pozostawiony samochód. A ja się tyle ochaszczowałem.
Pomyślałem że jeśli Doczu umieścił już ten Czarci Obiekt w kosmicznej sieci to ja w czynie społecznym wykonam fizyczny drogowskaz przy drodze. Choćby w tak nędznej postaci jak zamieszczone poniżej zdjęcie z Beskidu Niskiego.
.... chyba że usłyszę gromki głos forumowiczów .... nie rób tego !
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki