Ostatnio edytowane przez Piotr ; 07-05-2007 o 21:45
Panie Michale ulubiony dwie. Jedna Gołoborze, druga obok kamieniołomu pomiędzu Bystrem, a Rabem. Jesteśmy umówieni latem więc organizujemy tam wyprawę. Ten kto przegra stawia dobre wino albo umawia się na spotkanie z miśką z Otrytu. Jestem pewna tego.Właśnie konsultowałam się z kumplem.
Dwie ścieżki.
Tak o to chodzi. Dzięki dobry człowieku za zdjęcie. Nie wiem jak nazywa się ta scieżka. Wiedzi lasem naprzeciw kamieniołomu. Prawie nikt o niej nie wie. Zaglądnij i opisz proszę.
Ostatnio edytowane przez lucyna ; 07-05-2007 o 21:49
Po pierwsze nie grzybki ale koniak.Po drugie precyzuję. Na trasie pomiędzy Bystrem, a Rabem znajdują się dwie ścieżki. Po prawej naprzeciwko kamieniołomu jadna, nie pamiętam jak się nazywa. Druga trochę dalej po lewej obok żródła, nazywa się Gołoborze.
A wogóle to czy słyszeliście, że naprzeciwko źródełka znajduje się zasypane wejście do sztolni. Tam ponoć wydobywano uran.
Nie wierz plotkom - nie zasypane a i na forum było o tym sporo. Nawet napoje wyskokowe były tam zachamęconeZnajdziesz foty u mnie w galerii,w środku.
Ubolewam jednak że została ona zaznaczona na nowej mapie Ruthenus - do tej pory udawało się tego unikać, a syf tam jest już wystarczający.
http://www.twojebieszczady.pl/IMGall...25abf834b56b34
No chyba że masz co innego na myśli.
p.s - z tym uranem to dowcip? :D
Na poważnie. Obsługiwałam traperską imprezę. Wozacy mieszkańcy Baligrodu opowiadali jak najęci o okolicy. Pokazali mi nie tylko to wejście ale także drugie, zasypane.
O uranie od dawna mówi się w Bieszczadach. Bez wątpienia były prowadzone badania. Istnieje opruszenie czy coś takiego. Gdzieś mam notatki. Obsługiwałam grupę geologów mówili też o soczewkach uranowych ale to w kontekście Gór Sanocko-Turczańskich. Idę też spać, obsługiwałam stady tour.
a chyba najbardziej z nich napromieniowany jest ten "kuminiorz" z akordeonem![]()
A nocami niech sobie te wozy jakos oświetlają bo jak im ktos te kunie porozjeżdża to będą sami te wozy pełne tourów ciagać... Zastanawiałem sie zawsze jaka to atrakcja tarabanic sie furmanką po zakurzonej drodze, mijać sie z kamazami i słuchać przyśpiewek goscia w cylindrze? Turyści za to płacą?hehe niesamowite...
A opowiedzieli historię krzyża który stoi na kamieniołomie "Huczwice"?
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki