Nie wiem, czy będzie więcej. Pani Ewie teraz strzeliło wspomnienie w związku z pięćdziesięcioleciem warszawskiego SKPB. Może się uda ją namówić na jakieś poważniejsze spisywanie wspomnień. Dobrze by było... Bo w sumie mało znamy te opowieści z tego okresu - krążą głównie w przekazach ustnych - a może warto byłoby je spisać... I wydać.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki