Zal mi drzewa (fragment)

Żal mi drzewa co pod oknem nie wyrosło
żal mi ptaka co nie uwił na nim gniazda
wiatru szkoda co zaszumiałby w gałęziach
zaplątałaby się nocą jakaś gwiazda...


Podłoga.

Ciekawe bardzo gdzie rosło drzewo,
z którego w moim domu podłoga.
O czym mu wiatry w ucho szeptały,
gdy dumne stało jak panna młoda.
Samotne było czy w leśnej głuszy?
Czy w ostre zimy od chłodu drżało?
Och,gdyby tylko trzeszcząc klepkami,
swoją historię zdradzić zechciało.

(WUKA)