Obserwowanie ptaków to zajęcie też wymagające wiedzy. Ja akurat od kilku miesiecy pasjonuje sie nie tyle obserwowaniem co poznawaniem ptaków. Do niedawna duzy ptak byl dla mnie gawronem albo wroną, mały wróblem i sikorką / jaskółek teraz mało więc je pomijam/. Ale jak sie temu bliżej przyjrzeć, to az oczy bola od kształtów i kolorow. Zreszta te ptaszki to jakoś zaczęły się na Bukowym Berdzie - pozował mi tam kiedyś siwerniak. Poniewaz elementarną wiedze juz posiadłem , obserwować orlich gniazd się nie wybieram.




Odpowiedz z cytatem
Zakładki