Wygląda jakoś tak szlachetnie...
Wygląda jakoś tak szlachetnie...
Tak być nie może,bo tak być musi...
Ośrodek Informacji i Edukacji Turystycznej Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Lutowiskach zaprasza do obejrzenia wystawy fotograficznej pt. "30 lat hodowli konika polskiego w Roztoczańskim Parku Narodowym" Rezerwatowej hodowli konika polskiego w Roztoczańskim Parku Narodowym - prowadzonej od 1982 r. - nadano nazwę "Ostoja". Koniki przebywają tu na wyznaczonym terenie Parku, gdzie same, bez ingerencji człowieka, zdobywają pokarm i wychowują młode; tylko w okresie zimowym są dokarmiane sianem. Celem tej hodowli jest utrzymanie populacji konika polskiego, dobrze przygotowanej do bytowania w warunkach naturalnych. Obecnie "Ostoja" ma 180 ha, przebywa w niej siedem klaczy, jeden ogier oraz źrebięta. Każdego roku rodzi się tutaj 6-7 źrebiąt. Zapraszamy do końca kwietnia 2014 r., od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 15.30 http://www.bdpn.pl/index.php?option=...=1378&Itemid=1
Szkoda, że nikt w Bieszczadzkim Parku nie pomyślał o wystawie "20 lat hodowli koni huculskich w BdPN"... Przy okazji 40-lecia Parku jest jubileusz hodowli parkowych hucułów. Cudze chwalicie....
To nie jest Tarpan ( one nie istnieją.. nazwa obecnie potoczna.. wywodzą się od Konia Przewalskiego... obecnie spadkobiercami tych genów jest Konik Polski.. tylko myszate w różnych odcieniach z pręgą wzdłuż grzbietu). To jest hucuł, albo koń w typie Konia Huculskiego, który powinien występować w Bieszczadach w przeciwieństwie do Konika Polskiego, który pochodzi od "leśnych" koników występujących głównie na nizinach. Posiadałem kiedyś trzy Koniki Polskie i jestem przeciwny hodowaniu ich w Bieszczadach (nie ten rejon) w których powinien królować Koń Huculski wywodzący się również od koni prymitywnych. Obecnie wszystko staje na głowie. Są prywatne mini stadniny tych ostatnich na niżu, gdzie utrwala się cechy niepożądane, a pożądane zatraca. Te konie powinny być hodowane w jak najbardziej zbliżonym środowisku z jakiego się wywodzą. Piszę oczywiście o hodowli nie o posiadaniu. Idzie o utrwalenie i przekazywanie pewnych właściwych cech rasowych potomstwu. W Polsce ich naturalny zasięg tak ogólnie to Bieszczady i Beskid Niski gdzie w Gładyszowie, a raczej w pobliżu znajduje się stadnina dysponująca w naszym kraju najlepszym, że tak się wyrażę materiałem genetycznym. Nie przebrnąłem jeszcze przez cały wątek...może ktoś o tym już pisał... ale biorę się zaraz z ciekawością do czytania...
Przebrnąłem.... Krysia i Tunias przynajmniej wg mnie są w temacie. Czyli okazało się, że Nadleśnictwo przeznaczyło do sprzedaży nie Koniki Polskie, ale konie w ich typie czyli mieszańce. Nikt nikomu nie zabrania posiadania mieszańców, ale krycie ogierem bez pochodzenia i tzw nie uznanym jest już przez nasze prawo zabronione (fakt może ogier był zbonitowany i uznany tego nie mogłem się w postach doszukać)... W Bieszczadach jedyną rasą konia hodowaną w systemie tabunowym powinien być Hucuł... no może sie ktoś nie zgadzać.. przecież ma prawo. Podam tylko jeden przykład. Spróbujcie nie uczonego Konika Polskiego wprowadzić na mostek, lub kładkę. Wejdzie jak "buc", albo będzie się wzbraniał. Hucuł wejdzie z reguły delikatnie, nie rzadko w taki sposób jakby sprawdzał grunt pod sobą czy wytrzyma. Jeszcze tylko na koniec słowo do Marcinusa, który w jakimś poście napisał, ze w ich nadleśnictwie jako jedyni w kraju posiadają konie chowane w sposób naturalny. W pełni nie jest to możliwe, bo jakąś kontrolę zawsze trzeba nad tym mieć ( nie będę się wgłębiał). Tak nie było, bo np. w Popielnie na Mazurach w ten sposób prowadzi się od wielu lat zachowawczą hodowlę Konika Polskiego, a mało tego oglądałem jakieś trzy lata temu taką hodowlę tej rasy w jednym z nadleśnictw województwa zachodniopomorskiego. Dla mnie jako potomka koniarskiej rodziny wątek fajny, ciekawy i z tym konikiem polskim kontrowersyjny.
przemolla-gwoli ścisłości-na zdjęciu to najzwyklejszy "zimniok". Gdzie Ty sie hucuła w nim dopatrzyłeś?:)
....jaki zimniok... suchsza noga, nie duży ...kształtny łeb... przypatrz sie dobrze... nie napisałem, że na pewno hucuł, ale może być w jego typie... to nie jest typowy koń zimnokrwisty, ani nawet mieszaniec z nim... jeszcze napisz, że belg, albo arden, ale w metrykę mu nie patrzyłem.... lepsze zbliżenie i możemy się pospierać
huculski koń1.JPGbegonia_d.jpg
Ostatnio edytowane przez Szkutawy ; 05-03-2014 o 19:24
Tylko,że ja znam tego konia, a właściwie jego właściciela, osobiście:) I w 100% to pkz:) A mały wcale nie jest, o dobte 2o cm wyższy od hucuła. Zdjęcie dało złudna perspektywę.
Ostatnio edytowane przez wolwerin ; 05-03-2014 o 22:50
ok W sumie większości turystów Bieszczady kojarzą się (i słusznie) z hucułami albo ciężkimi końmi wozaków w lesie, a teraz to przekrój przez niemal wszystkie rasy mamy- i araby i folbluty, małopolaki, wielkopolaki, ,ślązaki, hanowery, fryzy, kabardyńce,AQH i wiele innych. I wszystkie sprawdzają się użytkowo w Biesach:) I fajnie-kto co lubi.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki