Strona 6 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 122

Wątek: Bieszczadzkie mustangi

  1. #51
    Bieszczadnik Awatar domina
    Na forum od
    11.2005
    Rodem z
    Opole
    Postów
    188

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    [QUOTE=chris;61512]
    Odpowiadając Dominie - jakoś przysłowie mi się przypomina: "Co wolno wojewodzie... ", itd.

    Że co, że niby ja jestem s...? Wydzielam zapachy przez internet?
    "Wariat to członek jednoosobowej mniejszości"

  2. #52
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    W ramach rekreacji dziś w robocie z kolegą zrobiliśmy małą galeryjkę poświęconą konikom. Zapraszam do kuknięcia: http://www.balig.yoyo.pl/konik/
    Marcin

  3. #53
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    ...zrobiliśmy małą galeryjkę poświęconą konikom.... http://www.balig.yoyo.pl/konik/
    Marcin , piękne , dzięki.
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  4. #54

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Witam, stadko kapitalne, rzuciłem na nie okiem obiektywu w ubiegłą niedzielę,
    I tu pytanie do Marcina Sceliny, czy nie obawiacie się zapędów kłusowniczych, wszak dla "miłośników" wolnej zwierzyny może być nie lada kąsek, pozdrawiam.

  5. #55
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    A ja się zastanawiam: dlaczego to są koniki polskie, a nie hucuły?przecież nie ma bardziej "rodzimego" kunia bieszczadzkiego jak hucuł
    Ciekawe, Marcin wiesz coś w tym temacie może?
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  6. #56
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Cytat Zamieszczone przez stach Zobacz posta
    Witam, stadko kapitalne, rzuciłem na nie okiem obiektywu w ubiegłą niedzielę,
    I tu pytanie do Marcina Sceliny, czy nie obawiacie się zapędów kłusowniczych, wszak dla "miłośników" wolnej zwierzyny może być nie lada kąsek, pozdrawiam.
    Jakoś nie pomyślałem o tym, że ktoś chciałby skłusować konika. Raczej chyba nie będzie takiego problemu.

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    A ja się zastanawiam: dlaczego to są koniki polskie, a nie hucuły?przecież nie ma bardziej "rodzimego" kunia bieszczadzkiego jak hucuł
    Ciekawe, Marcin wiesz coś w tym temacie może?
    Hucuł w Bieszczadach jest tak samo bieszczadzki jak koniki polskie. Niedaleko nad Stężnicą pasie się i stadko hucułów. Jednak konik polski jakoś bardziej się wtapia w krajobraz Radziejowej i Tyskowej. W chwili obecnej jest to jedyne miejsce w Polsce, gdzie koniki te przebywają na wolności.
    Marcin

  7. #57
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Marcin konik polski nie powstał w tym rejonie Polski czy nawet Ukrainy, a tu:
    W okolicach Puszczy Białowieskiej przetrwały do 1780 roku, kiedy to zostały odłowione i umieszczone w zwierzyńcu hrabiów Zamoyskich koło Biłgoraja. W 1808 roku z powodu panującej biedy zostały one rozdane okolicznym chłopom, tam w wyniku krzyżowania z lokalnymi końmi wykształciła się rasa nazwana przez prof. Vetulaniego konikiem polskim. Ów naukowiec rozpoczął w 1936 roku pracę nad odtworzeniem dzikich tarpanów leśnych w Puszczy Białowieskiej na bazie koni polskich. W czasie II wojny światowej hodowla ta została zniszczona, a część koników wywieziono do Niemiec. W 1949 ocalałe koniki trafiły do Popielna, tam w Instytucie Genetyki i Hodowli Doświadczalnej PAN prowadzi się nad nimi badania naukowe i hodowlę zachowawczą

    A hucułki typowo górskie koniki, dlatego dziwne mi się to wydaje, ale być może dlatego, że hucuły są droższe jednak i bardziej oswojone i mogłyby zostać ukradzione?
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  8. #58
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    A ja się zastanawiam: dlaczego to są koniki polskie, a nie hucuły?przecież nie ma bardziej "rodzimego" kunia bieszczadzkiego jak hucuł
    Ciekawe, Marcin wiesz coś w tym temacie może?
    Rozmawiałam z naszą Karoliną, ona kiedyś udzieła się na forum. Prowadzi hodowlę tabunową, bezstajenną koni huculskich. Te zwierzaki nie mogą był całkowicie wolne, muszą być ograniczenia. Mogą w poszukiwaniu paszy pójść nawet na Ukrainę. Na pewno nie przetrzymają bez opieki surowej zimy. Młode są też narażone na ataki drapieżników.
    Więcej informacji na www.serednie.pl

  9. #59
    Malkontent Roku 2009 Awatar Krysia
    Na forum od
    09.2006
    Postów
    3,380

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    aha dziękuję
    to bardzo logiczne wytłumaczenie.
    "...Lecz ja wrócę tu, będę w twoim śnie.
    Nikt nie zabroni nam śnić..."
    Bogdan Loebl

  10. #60
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Bieszczadzkie mustangi

    Cytat Zamieszczone przez orsini Zobacz posta
    Marcin konik polski nie powstał w tym rejonie Polski czy nawet Ukrainy
    Koń huculski również nie powstał w tym rejonie Polski czy nawet Ukrainy. Tak samo jak jedynym miejscem w Polsce, gdzie żubr ma okazję być dzikim są Bieszczady tak samo i z konikiem polskim jest. Przestrzenie oraz mozaikowy krajobraz wsi Radziejowa i Tyskowa są chyba dla koników odpowiednie. Zeszłoroczną zimę przetrwały w zagrodzie bez problemów. W tym roku część będzie sobie musiała radzić na wolności. Cały czas są pod kontrolą i w razie potrzeby będzie im wykładana pasza. Jedynym zagrożeniem dla wolnosciowej hodowli są w tej chwili ludzie. Turyści i tubylcy pałętają się wokół koni, dokarmiają, próbują głaskać. Głupota ludzka i bezmyslność nie znają granic. Raz widziałem agentów co przez siatkę przeskakiwali by sobie zrobić z konikiem zdjęcie.

    Na razie koniki przejawiają pozytywne oznaki adaptacji do warunków w jakich przyszło im żyć. Miejmy nadzieję że będzie tak dalej.
    Marcin

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Piosenki bieszczadzkie
    Przez Marcin w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post / autor: 17-02-2018, 04:06
  2. Bieszczadzkie prezentacje
    Przez coshoo w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 26-01-2010, 14:08
  3. Bieszczadzkie Opowiadania
    Przez irek w dziale Poezja i proza Bieszczadu...
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 10-01-2009, 13:56
  4. Czasopisma bieszczadzkie
    Przez yorick w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 08-11-2005, 18:01
  5. Bieszczadzkie...
    Przez Ewa_natta w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 68
    Ostatni post / autor: 03-09-2004, 18:13

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •