Jednak ten fragment wcześniej nie należał do Polski: przed I WŚ były to
węgry a przed II WŚ Czechosłowacja.
Jednak ten fragment wcześniej nie należał do Polski: przed I WŚ były to
węgry a przed II WŚ Czechosłowacja.
pozdrówka :-)
Znalazłem taki urywek w dawnej dyskusji, autorstwa IrkaR:
Własnie sprawdziłem swoje stare zapiski i mam tak:
14-05-1991 g 12-14 OPOŁONEK SZCZYT słupek 214/2
49N00-07-15
22E51-00-20
14-05-1991 g 12-42 OPOŁONEK- UZOK STACJA słupek 219/1
49N00-07-78
22E51-37-24
Ten drugi zapis dotyczy własnie wspomnianej przełeczy. Pomiary były wykonywane w odległości 5ciu metrów na północ od słupków.
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Ale nie o to mnie chodziło, nie dlatego, że wcześniej należał do Polski, tylko fakt uproszczenia granic na niekorzyść naszego kraju (znowu), jak to któryś tam z polityków tłumaczył dlaczego niemogą nam zostawić lini Curzona ze Lwowem, bo to dla naszego dobra (niepotrzebna nam wojna z ukraińcami).
No ale to już inny temat.
Poprostu jak dla mnie to naprawde jest się z czego cieszyć, ze wogóle mamy to co jest teraz, bo mogło być znacznie gorzej, chociaż i tak dużo straciliśmy...
Czyli Opołonek bardziej na południe...
No ale dokładność sprzętu się od tego czasu zmieniła.
pozdrówka :-)
Hej:)
Ja tam nie dyskutuję. Wiem, że Irek wtedy wykonywał pomiary bodaj magnetometryczne czy cuś. A do takich dali im sprzęt GPS solidnej klasy. System GPS chyba nigdy nie miał niskiej dokładności? Jak to z tym jest? Panowie geokaszyśći?:)
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Coś media ćwierkały, iż dopiero ostatnio amerykańcy pozwolili na większą dokładność cywilnych dżi-pi-esów
pozdrówka :-)
Dokładnosć giepeesa zalezy od jakości urządzenia, aktualnej pogody oraz układy i ilości widocznych satelitów, od pory dnia, od terenu na którym dokonujemy pomiaru(las, łaka, ) zależy czy jest odkryte nieba...Sa giepesy potrafiące określic pozycje juz do kilku centymetrów jednakze jest to sprzet naddrogi i wymagajacy bardzo długiego czasu kalibracjii... Tyle odemnie ,tyle wiem choć moge sie mylic pozdrawiam...
http://www.flickr.com/photos/bison86/
http://picasaweb.google.com/Bison86
Po drogach wedrować, zrobić co tylko sie da aż sie dopełni czas...
wylaczenie systemu SA (Selecitive Availability = kodowanie
sygnalu czasu z satelity GPS uniemozliwiajace
dokladny pomiar pozycji) zostało dokonane 1 lipca 2000.
(a więc wcale nie tak "niedawno", komentarz B.Z.)
przecież to tylko 7 lat :)
pozdrówka :-)
Hej:)
Bardzo dobrze, dać Wam wódki:D Tak czy owak bez pomiaru geodezyjnego nadal nic nie wiemy na 100%. Czyli dla pewności należy zwiedzić słupki: 214/2 i 219/1, a będziemy całkiem pewni, że byliśmy na skrajnie płd punkcie kraju:D. Ja tej pewności zacząłem nabierać kiedyś w Czarnohorze lecz to inna śpiewka
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki