Tak sobie wpadłem na półtora dnia w ubiegłą sobotę. Nie piszę gdzie byłem /leniwy ostatnio sie zrobiłem/ ale może niektórzy z Was rozpoznają okolicę.
Pozdrawiam
Tak sobie wpadłem na półtora dnia w ubiegłą sobotę. Nie piszę gdzie byłem /leniwy ostatnio sie zrobiłem/ ale może niektórzy z Was rozpoznają okolicę.
Pozdrawiam
bertrand236
ja poznaję. startowałeś z doliny czy podjechałeś betonka do składu?
Ostatnio edytowane przez Jabol ; 18-06-2007 o 20:47 Powód: do wyrazu "startowałeś" dodałem brakującą literkę "t" słownie:"te" albo "ty" dzieki za uwagę:)))
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
Taki jeden Kamrat, kiedyś poradzi mi podjechać, to podjechałem... Trochę żałuję, że się z Nim nie spotkałem, a wiem, że byliśmy blisko..Chyba się na mnie nie zgniewał przypadkiem???
To czego tam szukałem znalazłem.
Z doliny startowałem już kilka razy i nie znalazłem, teraz jak po sznurku
Pozdrawiam
Ostatnio edytowane przez bertrand236 ; 18-06-2007 o 22:15
bertrand236
:)
Też tak sobie wpadłem..... po drodze (dość bocznej ) w .... .
Pozdrawiam PF
ps
Nie piszę gdzie byłem /leniwy ostatnio sie zrobiłem/ ale może niektórzy z Was rozpoznają okolicę.
Pozdrawiam
(że pozwolę sobie zacytować bertranda ...... :) )
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki