Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Derty mówiąc wprost chcialam Ci ukraść zdjęcie i dać je na tapetę. To przedstawiające sad otoczony płotkiem. Nie udało mi się. Nie mogą zostać tapetami? A poza tym będzie jakaś relacja pisemna? Jak bardzo poprosimy to skrobniesz?
Ostatnio edytowane przez lucyna ; 22-06-2007 o 12:49
Hej:)
I jak to zwykle z pośpiechu nabroiłem błędów. W podpisach rzecz jasna. Lutanską Holicę przechrzciłem na Ostrą Horę, a tę drugą na Połoninę Równą. Serdecznie przepraszam i dziękuję Anyczce i Wtakowi za szybką reakcję na błąd:)
Ja nadal nie jestem pewny swego oznaczenia szczytów, bowiem w terenie miałem tylko trzysetkę Kartografii, na której są zaznaczane tylko najważniejsze szczyty i połoniny. Teraz w kompie odnalazłem skan sztabówki sowieckiej 1:100000. Wynika z niej, że patrząc ze szczytu Starostyny w kierunku Ostrej Hory mogę widzieć najwyższy wierzchołek Poł. Równej steraczący kilkadziesiąt metrów wyżej. To jednak są tylko moje przypuszczenia nie poparte wizją w terenie:P
Jeśli ktoś z Was zna dokładnie topografię tego rejonu, to proszę o korektę moich pomysłów:) Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Na tapetę kosztuje 2,5 + VAT:D Podaj na priv maila, to Ci prześlę oryginalne:)
Co do relacji...w robo nie mam czasu, w domu jeszcze gorzej, bo pędzel z kielnią mnie ganiają od jakiegos czasu:) Postaram się jednak rozpocząć pisaninkę. W sumie przeżyć na tym wyjeździe mieliśmy za miesięczne wakacje:)
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
![]()
![]()
![]()
Poczekamy. Proszę tylko nie idź w ślady Bertranda. Czekaliśmy chyba z rok. Naprawdę wspaniałe zdjęcia.
Drogi derty a wiesz coś o Pani Fiedikanicz z Sianek ??
pozdrówka :-)
Co do Pani Fiedikanicz, to tylko o niej słyszałem lecz w trakcie naszego pobytu nie było już możliwości poszukiwać jej domu oraz pytać o nią. Może nast. razem rozpytamy. Chyba o niej właśnie wspominała kiedyś Szaszka - o Polce mieszkającej w Siankach, chętnie goszczącej turystów z kraju:)
Pozdrawiam,
Derty
Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)
właśnie, wziąłby człowiek amunicję
eksportową śliwowicję
drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
"przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)
Widzisz Lucyno, to nie do końca tak. Chciałem, żeby opadły na forum pewne emocje. Jak opadły, to zacząłem pisać, a jak przerwałem relację to i tak NIKT tego nie zauważył. Teraz co najwyżej skrobię na forum, że byłem.
Jak sie spotkamy na kawie to Ci dokończę relację osobiście.
Przepraszam Cię Derty za tą dygresję nie na temat.
Pozdrawiam
bertrand236
Miałam przyjemność poznać Panią Fiedikiewicz. Było to kilka lat temu. Wspaniała Starsza Dama mówiąca nienaganną, trochę archaiczną polszczyzną żyjąca w niewyobrażalnej nędzy. Trochę jej pomagaliśmy ale kontakty zostały zerwane. Jak ktoś będzie jechał do Sianek to z miłą chęcią podałabym Jej jakąś paczkę z niezbędnymi rzeczami.Byłabym wdzięczna za kontakt.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki