A jasne że ogłoszę jeśli tylko będzie co ogłosić. Na babcie faktycznie jeszcze się nie bardzo nadaje i nie mam tu na myśli swojego wieku lecz raczej dobro ewentualnego wnuka .
Puki co teraz mam parę lat dla siebie , dzieci w miarę samodzielne
( starsza dziś odebrała dowód , wczoraj był u niej komornik z racji niezapłaconego mandatu ) planuję teraz trochę
„ pożyć „ zanim ogłoszę iż zostanę babcią .
Grzebałam sobie dziś w barku i znalazłam takie coś , dziwna sprawa że jeszcze coś w tej butelce jest - gwarantuje że oryginalne to co zostało . Ci co balowali na poprawinach wiedzą co to takiego .
Zakładki