Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
Hej:)
Motywów w górach mnoho. Nic tylko trza tam być i węszyć obiektywem. I dla panoramistów coś się znajdzie i dla fotografujących makro itd, itd. Te zdjęcia Kelly są nie wiem już którymi z rzędu ujęciami szczytów, które znamy na pamięć. Ale znów uchwycony jest na nich kolejny z niezliczonych kolorytów. Nowa gra światła i cienia. Nowe impresje z obłoków na niebie itd. I to chyba mnie fascynuje najbardziej w górach i ich fotografowaniu - niepowtarzalność zaklęta w powtarzalnym kształcie wierzchołków. I ta przestrzeń taka wyzywająca, taka wielokolorowa, przesycona zapachami, których na dole od dawna nie ma, a które się zapamiętuje i dodaje do oglądanych obrazów.
I szum wiatru... Ciekawym, czy macie w swych zbiorach zdjęcia z górskim wiatrem w roli głównej?:)
Derty
Derty!
Rozmarzyłam się. Ładnie napisałeś. I zgadzam sie, że góry nigdy nie są takie same. Choćby się było setny raz w tym samym punkcie, zawsze jest inaczej. I to jest jedna z najbardziej fascynujących rzeczy w górach. Zmuszających do powrotu. Do ciekawości, jak będzie teraz. I dlaczego nie tak samo. Moją mała tradycją jesienną jest wizyta na Połoninie Wetlińskiej. Zawsze, zawsze jest inna. I zawsze tak samo piękna. Ech...