Strona 10 z 33 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 327

Wątek: Buty na Bieszczady

  1. #91
    Bieszczadnik Awatar yanuszka
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    stamtąd
    Postów
    37

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    tak, że mnie kiedyś bawili ci ludzie ubrani w Bieszczady jak w Alpy..

    po dolnośląskich górkach (różnych, różnistych) w trzewikach chodzilim, w sztruksach starych, a stuptuty były naszym jedynym "sprzętem turystycznym". 5 warstw pasty do butów i heja!

    9 godzin w śniegu=8 i pół godziny w mokrym bucie

    i to nie wygoda wcale, że to się zmieniło, tylko zdrowy rozsądek raczej przy niemałej zasłudze nagłego, a niespodziewanego zastrzyku gotówki.. bo jak sie następnego dnia wstaje to w suchych butach iść się chce, a do mokrego stópkę włożyć? brrr.

    mam la sportivy tibety (zakupione dzięki życzliwości Uniwersytetu Wrocławskiego ), które baardzo sobie chwalę za: wygodę (absolutnie niegdy mnie nie obtarły), dość dobra nieprzemakalność, trwałość (przy mojej niezbyt regularnej ich pielęgnacji..).

    isotne jest to, że la sportiva produkuje butki raczej wąskie, w sam raz na kobiece stopy chyba.

    a co do modeli damskich/męskich: produkuje takie np. boreal (model atlas bodajże). mierząc pytałam sprzedawcę czym one się różnią, a pan mi na to, że kolorem (damskie=jasne ofkors) i wyprofilowaniem stopy..

    no, to sie dowiedziałam, że mam męską stopę, bo męskie były wygodniejsze, zwłaszcza wkładka mi sie lepiej układała (ale ponoć wkładki są unisex), a mój kolega kupił takowe, właśnie damskie, bo uznał za najwygodniejsze.
    ja nie kupiłam, bo baardzo szerokie były-i te, i te.

    a jak but jest za szeroki, to fatalnie, bo sie zgina nie tak jak trzeba, a mej współtowarzyszce, to sie nawet dziurki porobiły na tych za szerokich zgięciach (ale to było w alpinusach chyba).

    la sportivy radzą sobie dzielnie: w mokrym śniegu, w 8-godzinne ulewie, pieszo i na rowerze.

    w upał nie bardzo, ale wtedy to ja wolę boso boso boso..

    po połoninie!!
    życie jest tym, czym uczynią je twoje myśli..
    gg 5450026

  2. #92
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez yanuszka Zobacz posta
    la sportivy radzą sobie dzielnie: w mokrym śniegu, w 8-godzinne ulewie, pieszo i na rowerze.

    Mogę potwierdzić. Jednak tytułem krytyki dodam, że mimo iż po użyciu spec-politury Nikawax do impregnacji nubuku z gore, la sportivy okazały się solidne w średnio mokrych warunkach, to jednak preparat zmienił właściwości skóry buta, która dosłownie skruszała w miejscach zagięć. Nigdy takiego czegoś nie widziałem. W skórze porobiły się zmarszczki (to jeszcze normalne), a w tych miejscach dość szybko głębokie pory i za jakiś czas skóra popękała. Na szczęście tragedia nastąpiła w martwym sezonie, w czasie przedwiośnianego woderowania po bagnie kampinoskim, ale za to po 4 latach użytkowania sprzętu. Mogę zatem mogę powiedzieć, że buty odrobiły swoje z nawiązką.

    Obecnie testuję Chiruca - zobaczymy, co z tego wyniknie. Pierwsza uwaga - jeden sezon nie zmienił w znaczny sposób struktury skórzanych części oraz nie spowodował znaczącego starcia podeszwy (mam dużą masę startową). O przemoczeniu nóg na razie w tym obuwiu nie mogę mówić poza wspomnianym wyjątkiem w trawie. Swoją drogą - nie pojmuję jak to działa. W kaskadach Słowackiego Raju nie zaznałem wody w buciech ani razu.

    Pzdr,
    Derty
    Ostatnio edytowane przez Derty ; 18-12-2007 o 16:59
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  3. #93
    Kronikarz Roku 2010
    Awatar bertrand236
    Na forum od
    07.2004
    Rodem z
    Poznań
    Postów
    4,224

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    ... (mam dużą masę startową)...

    Pzdr,
    Derty
    To kiedy tego avatara zrobiłeś?
    pozdrawiam
    bertrand236

  4. #94
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez bertrand236 Zobacz posta
    To kiedy tego avatara zrobiłeś?
    pozdrawiam
    Tu byłem jeszcze młody i piękny:) Obecnie moje 105+plecak+łodzież daje kilka pudów:D To działa na podeszwy większości butów bardzo demolująco. Vibram w kilku modelach nie wyrobił. Contagrip Salmona okazał się najsolidniejszy. Ale to długa dyskusja:)

    Pozdrawiam,
    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  5. #95
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Mazowsze
    Postów
    201

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    [quote=Derty;
    ). O przemoczeniu nóg na razie w tym obuwiu nie mogę mówić poza wspomnianym wyjątkiem w trawie. Swoją drogą - nie pojmuję jak to działa.

    [/quote]

    No właśnie-chętnie dowiedział bym się na czym polega to zjawisko.Buty które wytrzymują błoto,brodzenie w strumieniach-w mokrej trawie chłoną wodę jak gąbka! Niezależnie od marki-jedne szybciej i chętniej ,drugie nieco wolniej i mniej ochoczo.
    Podejrzewam że w grę wchodzi tutaj zjawisko napięcia powierzchniowego,ale to tego tematu przydał by się jakiś fizyk.

  6. #96
    Bieszczadnik Awatar JarekBartek
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    99

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Można dyskutować w nieskończoność nad wyższością jednych butów nad drugimi, membrany takiej nad taką i różnych rodzajów skór smarowanych Nikwaxem i innymi wynalazkami. Nie mogę powiedzieć, że nie dbam o swoje buty, bo myję je regularnie i na tym kończy się ta moja ich pielęgnacja. Pisałem już kiedyś, że trwałość niemieckiej technologii potrafi być nudna, bo ile można chodzić w jednych butach. Moje nigdy nie przemokły na wskroś i w tym chyba tkwi recepta ich niezawodności w tym zakresie. Dla ekstremalistów, na wspomnianą w wątku potrzebę 100% ochrony przed wodą, można polecić jedynie zakup bardzo gustownych górskich gumiaków wyposażonych w najprawdziwszy wibram (opcjonalnie ćwiekowany) oraz właściwy system sznurowania opinającego kostkę. Cudo to jest przeznaczone do prac przy wycince lasu w terenach górskich, więc posiada dodatkowo metalowe okucie czuba chroniące przed urazami palce i śródstopie. O cenę nie pytajcie, bo jest adekwatna do zalet buta, czyli słuszna... - jakoś publicznie nie lubię pisać o pieniądzach.
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  7. #97
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Ile to waży z błotem?:)

    Derty
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  8. #98
    Bieszczadnik Awatar JarekBartek
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    99

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Ile to waży z błotem?:)
    Tyle samo co siatka ziemniaków z warzywniaka - 2, 3 a może i 5 kg - szczególnie w najbardziej złośliwych i wysoce lepnych bieszczadzkich błotkach

  9. #99
    Bieszczadnik Awatar katarzynowosc
    Na forum od
    11.2006
    Rodem z
    Gorce; czasem Kraków
    Postów
    160

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    A wiecie? coś sobie obiecałam podczas ostatniej bytności w Karpatach tych bardziej na wschód i południe...
    Pamiętam wątki o butach, pamiętam, że kiedyś jeden z nich skończył się postem o treści mniej więcej: "można tak godzinami. A ja wam powiem, że ci, co Bieszczady znają najlepiej, w las ruszają w walonkach i z siatką BOSS w ręku".
    No właśnie. Kupiłam sobie na targu w Werchowynie walonki (zapakowane w siatkę BOSS, nota bene) ... świat od razu stał się piękniejszy :D
    Uśmiechy filuterne!
    Katja
    "- и мне не спится..."

    Pozdrawia ciepło - czwarta zmiana, ciemna i toperzowa... Zmrocznik chmielowiec... Unikatia... Pieron niemedialny :mrgreen: :wink:

  10. #100
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    katja! to nikt cie nie pobije jesli chodzi o klimatycznosc obuwia :) i cieple i nieprzemokliwe .. i jeszcze z werchowyny!!
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Buty, buty... butów szukam:)
    Przez silje w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 03-07-2013, 20:10
  2. buty meindl
    Przez TQT w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-02-2012, 20:06
  3. buty niskie
    Przez kpo15 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-09-2011, 20:02
  4. Odznaka Siedmiomilowe buty :)
    Przez Monika w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 10-02-2010, 13:47
  5. Nieprzemakalne buty
    Przez iza w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-07-2003, 03:49

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •