Moje tez byly fajne ale tylko przez pierwszy sezon. Potem wyszly z nich gwozdzie i byl w srodku jez- nijak to bylo mlotkiem wklepac spowrotem no bo jak wziac owym mlotkiem zamach w srodku buta? zatem po tygodniu przyjazni z gwozdziami trampki zakupione na bazarze w Ustrzykach Dolnych byly szczytem luksusu i w nich chodzilam kolejny miesiac bo bieszczadzkich okolicach




Odpowiedz z cytatem
Zakładki