Strona 32 z 33 PierwszyPierwszy ... 22 25 26 27 28 29 30 31 32 33 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 311 do 320 z 327

Wątek: Buty na Bieszczady

  1. #311
    Bieszczadnik Awatar zbyszek1509
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Gostynin
    Postów
    810

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez delux Zobacz posta
    I jeszcze jedno na pewno wiecie że na obtarte pięty - pęcherze itd, stosować należy zamiast zwykłych plastrów opatrunkowych tzw plastry żelowe,są ich trzy wielkosci, które przyklejone na ranę tworzą jak gdyby drugą grubą ochronną warstwę skóry....
    Oczywiście lepiej zapobiegać aniżeli leczyć, ale to tylko teoria a w życiu różnie bywa:(. Podzielę się również, pewnie kontrowersyjnym sposobem, ale sprawdzonym i skutecznym. Jeżeli poczuję, że coś w bucie jest nie tak, jakbym sobie tego życzył, to sprawdzam co jest tego przyczyną. W przypadku gdy znajduję na nodze pęcherz a nie już obtarcie, to wyciągam z podręcznej apteczki igłę od strzykawki i przebijam go na wylot. Czyli robię dwie dziurki i wyciskam zawartość:), następnie przylepiec z opatrunkiem przyklejam na przytarte miejsce i praktycznie po problemie. Oczywiście podstawowe zasady aseptyki i antyseptyki muszą być zachowane a o przykrych konsekwencjach zazwyczaj wszyscy wiedzą. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja, gdy dopuścimy do zerwania pęcherza i zobaczymy sączącą się ranę. Wtedy woda utleniona z podręcznej apteczki jest bardzo pomocna a w ostateczności, zwykła czysta woda i jałowy opatrunek. Ale przecież to wszystko już było kiedyś w szkole przerabiane:).
    Ostatnio edytowane przez zbyszek1509 ; 02-01-2014 o 19:26

  2. #312
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez creamcheese Zobacz posta
    Stary pradziadowski sposób na dopasowanie butów skórzanych do nogi...nasikać do nich osobiście i wtedy rozchadzać!!
    ... nie tylko na nogi dobre, ale też na oparzenia ....

  3. #313
    Bieszczadnik Awatar creamcheese
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    800

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Czy na oparzenia tego nie wiem...o sikaniu do nowych butów mówią starzy szewcy. Opowiadał mi o tym dziadek piłsudczyk...jako mały chłopiec myślałem ze żartuje ze mnie, ale później okazało się , że ten sposób poleca wiele starszych osób. Mocz lub denaturat. Czy skuteczne, tego nie wiem...ale autentyczne. Pozdrawiam

  4. #314
    vinylka
    Guest

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez zbyszek1509 Zobacz posta
    Oczywiście lepiej zapobiegać aniżeli leczyć, ale to tylko teoria a w życiu różnie bywa:(. Podzielę się również, pewnie kontrowersyjnym sposobem, ale sprawdzonym i skutecznym. Jeżeli poczuję, że coś w bucie jest nie tak, jakbym sobie tego życzył, to sprawdzam co jest tego przyczyną. W przypadku gdy znajduję na nodze pęcherz a nie już obtarcie, to wyciągam z podręcznej apteczki igłę od strzykawki i przebijam go na wylot. Czyli robię dwie dziurki i wyciskam zawartość:), następnie przylepiec z opatrunkiem przyklejam na przytarte miejsce i praktycznie po problemie. Oczywiście podstawowe zasady aseptyki i antyseptyki muszą być zachowane a o przykrych konsekwencjach zazwyczaj wszyscy wiedzą. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja, gdy dopuścimy do zerwania pęcherza i zobaczymy sączącą się ranę. Wtedy woda utleniona z podręcznej apteczki jest bardzo pomocna a w ostateczności, zwykła czysta woda i jałowy opatrunek. Ale przecież to wszystko już było kiedyś w szkole przerabiane:).
    Ja robię tak samo, trochę to drastyczne i bolesne, ale szybko przynosi ulgę i przyspiesza gojenie się pęcherzy :)

  5. #315
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Zastanawiałem się gdzie umieścić ten post... po namyśle postanowiłem jednak dać go do wątku z butami, chociaż wątek z GPS-em też byłby dobry.
    Jak widać, po dyskusji tutaj, każdy but się nadaje na Bieszczady. Były tutaj wymieniane wszystkie rodzaje, a że technika zaczyna wkraczać jeszcze mocniej w turystykę więc przedstawię ostatnią nowość.
    Wkładki (a mało się tutaj o nich mówiło!) do butów z systemem Lechal zaprowadzą wszędzie gdzie zechcesz, koniec z błądzeniem w chaszczach lub buczynach bieszczadzkich. Wkładka wibruje pod lewą lub prawą stopą gdy należy skręcić przez połączenie Bluetooth z GPS-em w smartfonie lub telefonie wysyłając subtelne sygnały. Idealny autopilot dla zbłąkanego w lesie turysty lub zbyt długo w nocy walczącego z zakwasami np. w Bazie Ludzi z Mgły. Wcześniej ustawiony punkt docelowy zaprowadzi (pod warunkiem, że jest czucie i ustanie na nogach) "subtelnymi sygnałami" w ciemną noc do namiotu lub innego noclegu.
    http://lechal.com/
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  6. #316
    Szkutawy
    Guest

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    ... dobrze, że nie prowadzi do namiotu sąsiada.... choć gender w modzie....ale wiesz co Recon... tak na wszelki wypadek nie kupię tych wkładek... bo z czuciem często kiepsko... a namiot sąsiada może być blisko, a sygnał gps +/- 5 m .... o pomyłkę łatwo....
    Ostatnio edytowane przez Szkutawy ; 03-06-2014 o 15:21

  7. #317
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Będzie trochę inaczej o butach, znaczy się tak samo, z opisem i takie tam techniczne bleble, ale jednak trochę inaczej

    Witajcie w Nowym Roku, bo dawno mnie nie było na Forum, praca przytłoczyła, nowe wyzwania zwłaszcza, ale nie o tym miało być
    Z Ewą wybraliśmy się szukać czegoś z agd, jednak przechodząc koło jakiegoś sklepu outdoorowego nie omieszkaliśmy do niego wejść a tam małe zaskoczenie i spore obniżki na śniegowce… no takie specjalne śniegowce. Normalnie kosztowały 399,00 zł i były obniżone, po „rozmowie” dano nam na 2 pary dodatkowy rabat po 15% za tzw. buty za cholewkę i wyszło 425 zeta za 2 pary. Ewa ma takie same tylko damskie z ładnym wystającym białym barankiem , ja męskie bez baranka


    Buty tzn. kalosze, bo prawie należy je tak traktować, nazywają się Chilkat II nylon i wyprodukowała je firma The North Face. Lubię tą firmę, sprawdzają się jej produkty w terenie. Teraz o butach tzn. kaloszkach… opis producenta „ Bardzo uniwersalne, męskie buty zimowe z izolacją Heatseeker 200g, wyściółką Dri-Lex i podeszwą o bardzo dobrej przyczepności na śliskich nawierzchniach. Cholewka buta wykonana została z nylonu. Zastosowano tu zimową podeszwę TNF Winter Grip. W środku znajduje wkładka Northotic+ z amortyzującymi panelami.” Szperając po necie o zastosowanych technologiach znalazłem, że utrzymują ciepło stopy gdy na zewnątrz jest do – 30 stopni, jeszcze ciekawiej opisano zastosowane predatory, te zewnętrzne utrzymują swoją ustaloną miękkość do wspomnianej wyżej temperatury a te środkowe twardnieją od 0 stopni by uzyskać swoją największą twardość przy – 30.

    Na początku kiedy je testowałem w terenie, gdy szwendałem się z psem po wodnistym śniegu lub wodzie zdawały się być zbyt twarde… wszak to guma przecież, ale z czasem jakby wyściółka zaczęła się słuchać nóg. Woda trzymała się przed wlaniem do wnętrza.
    Dziś było na – 7, odbijało się w śniegu ostre słoneczko, wyszliśmy tak tuż po południu, otwarta przestrzeń pól , lekkie wzniesienia, śnieg sypki do 5 cm, zmarzlina pod nim, ostre i twarde gródki ziemi. Pokazywały się nam często też sarenki i to czasami w sporych grupkach.
    Im dłużej szedłem w tych butach, tym mniej o ich myślałem… dopasowanie do nóg weszło w ostatnią fazę. Ewa doświadczała tego samego. Komfort ciepła był do samego końca spaceru.
    Przeszliśmy bez 200 metrów 10 kilometrów w circa 2 godziny, Oregon mój tak wskazał i Ewy Endomondo… no drobne różnice były. Pies nie miał butów The North Face, uściślając nie miał ich wcale, więc po połowie drogi musiałem mu w rękach rozmrażać łapki, zwłaszcza zmarzlinę pomiędzy paluszkami a że to suczka to jak już było wszystko OK to fuknęła, że dość i żebym sobie zbyt wiele nie myślał. Kiedyś było dla niej problemem przejść 100 metrów i wejść po schodach a teraz robi codziennie kilka kilometrów a w niedzielę trochę więcej, nie wspomnę o wbieganiu po schodach a ma psich lat 73, no zaczęła 74… nawet po psie widać, że ruch to zdrowie! Na święta dostała ode mnie czerwoną bandanę i teraz widać, że to jeszcze całkiem, całkiem fajna dziewczynka. Ma już swoje miejsca postojowe i krzyczy, znaczy szczeka bym wreszcie ruszył rękę do kieszeni po ” fanfarafa” tzn. froliki, mamy swój slang porozumiewania. Takim sposobem kundel, który był przez wielu już uznawany za stojący nad grobem stał się… obiektem zainteresowania „przepraszam jaka to rasa?” ….. „to diabeł tasmański, ostatni żyjący na świecie egzemplarz” i… q…a ludzie nawet to łykają, bez mała jak indyki. Zrobiliśmy w ubiegłym roku ponad 1 tysiak kilosów. Teraz buty pozwolą na przejście więcej bo już nic nam nie przeszkodzi. Ewa też już nie piśnie, że chlapa czy cuś tam, bo też ma takie same. Czyli wszystko wychodzi tylko na zdrowie a ja przeca też trochę latek mam i mam zamiar jeszcze sporo złazić w tych i innych butach
    Wracam do butów…. Są idealne na śnieg z trochę na plusie temperaturą i ekstremalnie polską minusową, też na glinę, mroźną acz wodną jesień, wiosenne roztopy, wszelakie kałuże topniejącego śniegu i sam mokry śnieg. W Bieszczady jak znalazł. Mają jednak jedną wadę, na odcinkach lodowych bez chropowatości można orła wywinąć… są po prostu śliskie. Jak wrócą ubłocone to tylko wodą umyć i niech z wierzchu oschną do następnego razu. Wiem, wiem są też gumofilce. Cena wyżej wspomnianych mocno spadła i może warto się nad nimi zastanowić… ku zdrowiu oczywiście!
    Tutaj jest link http://thenorthface.pl/buty-meskie-c...-nylon-eu.html ja jednak mam prawie jednobarwnie zielone bez tego kolorowego szlaczka.

    Aaaaa dodam jeszcze, że mają US patent #6855281, który to numer znajduje się tuż nad jakimś gumowym okapem z tyłu... mi się przydaje, ten okap oczywiście, jako ułatwienie do ściągania butów z nóg.

    I tyle :)
    Ostatnio edytowane przez Recon ; 07-01-2015 o 00:15 Powód: literówki
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  8. #318
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Zapomniałem dodać, że ten nylon to nylon balistyczny a co to jest za nylon?... NYLON BALISTYCZNY – wytrzymały i odporny na wodę materiał z reguły używany przy produkcji wyższej jakości toreb podróżnych. Obecnie jest to najtwardszy rodzaj nylonu dostępny na rynku. Termin „balistyczny” pochodzi od materiału używanego przy produkcji kamizelek kuloodpornych.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  9. #319
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,823

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Bardzo ładne prawie gumofilce
    Pozdrav

  10. #320
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Recon1 używałem podobnego modelu tzn zamiast nylonu balistycznego zamsz u góry.Buty jak opisałeś wygodne niesamowicie i ciepłe bardzo.I to jest dla mnie ich wada.Ale oczywiście to moje odczucia.Gdyby nie były tak ciepłe używałbym ich dalej a tak stoją w piwnicy i z rzadka używam przy odśnieżaniu posesji.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Buty, buty... butów szukam:)
    Przez silje w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 03-07-2013, 20:10
  2. buty meindl
    Przez TQT w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-02-2012, 20:06
  3. buty niskie
    Przez kpo15 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-09-2011, 20:02
  4. Odznaka Siedmiomilowe buty :)
    Przez Monika w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 10-02-2010, 13:47
  5. Nieprzemakalne buty
    Przez iza w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-07-2003, 03:49

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •