Strona 25 z 33 PierwszyPierwszy ... 15 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 327

Wątek: Buty na Bieszczady

  1. #241
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    ok, rozumiem, że potępiasz japonki, też nie polecałbym, jak też nie polecałbym chodzenia boso po połoninach (o jakiś glonowców nie wspomnę) , ale co chcesz od cholewiaków (kaloszy)? to bardzo bieszczadzkie buty :)
    Firmy trekingowe demonizują znaczenie butów i osprzętu, bo mają w tym interes. ja jakoś nie potrafię wyobrazić sobie znajomych z Zatwarnicy, którzy chodzą w topowych butach po lesie.

  2. #242
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Nie piszę tego tak sobie, sporo głupoty już widziałem w Bieszczadach ze strony turystów. Opisałem kiedyś na Forum, że wyskoczyłem tak na szybko z Prełuk nad Jeziorka Duszatyńskie i kiedy już zaczynałem wracać to zobaczyłem jak matka poganiała gromadkę kilkuletnich dzieci by szły szybciej, ostatnie szło tak z 50 metrów w tyle, wszystkie w cienkich gumowych klapkach, w podkoszulkach, bez nawet jednego plecaczka. Blisko przecież! Panią ostrzegłem, że zanosi się na burzę, ale ona jednak widząc bliskość jeziorek postanowiła tam dojść. Te dzieci z tyłu czasami nawet szły na bosaka na paluszkach, bo było im w klapkach niewygodnie a bez kuło w podeszwę. Ja ledwo gdy doszedłem do samochodu to nastąpiło godzinne oberwanie chmury. Ściana deszczu!
    Tej pani nikt nie uświadomił a może ktoś powiedział, że w klapkach wszedł na Chryszczatą więc co to dojść nad Jeziorka Duszatyńskie, przecież to blisko więc po co brać coś więcej. Dzieci z mamą przeżyły wakacyjną przygodę... prawda?
    Gdy pytałem się dziewczyny ze złamaną nogą na zejściu z Rawek, dlaczego poszła w góry w PPG-ach? z głupoty... nie zdawałam sobie sprawy... miała natomiast atrakcję lotu helikopterem.
    Hardcorowi turyści później się mają czym pochwalić. Ja sam zapewne też bym wszedł na każdy szczyt w Bieszczadach w japonkach tylko po co? I czy to dodałoby mi splendoru? Hardcorowcom polecam Bieg Rzeźnika (ten wydłużony).
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  3. #243
    Bieszczadnik
    Na forum od
    04.2011
    Rodem z
    Piastowy
    Postów
    571

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    o, akurat rozmawiałem przed chwilką z sąsiadem leśnikiem, w cholewiakach nie chodzi i nie poleca. chodzi w po lesie Chirukach, ewentualnie w Meindlach (mniej, bo ciężkie drogie) - czyli, co kto lubi

  4. #244
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    745

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    Hardcorowi turyści później się mają czym pochwalić. Ja sam zapewne też bym wszedł na każdy szczyt w Bieszczadach w japonkach tylko po co? I czy to dodałoby mi splendoru? Hardcorowcom polecam Bieg Rzeźnika (ten wydłużony).
    Ale wiesz że oni nie biegają w butach, jakich opis przedstawiłeś w swoim pierwszym poście?:
    Cytat Zamieszczone przez Recon1
    W Bieszczady należy zabierać wysokie usztywnione w kostce buty, z wzmocnionym noskiem, pełnym i zszytym językiem, z małą ilością szycia, wskazana dopasowująca się gąbka przy pierwszym zakładaniu, mocnymi sznurówkami i predatorami na błoto (samoczyczszczące się) i antypoślizgowe.
    Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście takie spełnią oczekiwania i takie mam. Zapomniałeś jeszcze napisać z czego te buty powinny być - ja preferuję skórę ale to też koszt.
    IMHO wygodne, rozchodzone buty z twardą podeszwą - np. Forclaz 50 ma dobry bieżnik ale miękką podeszwę - ja kamienie przez nią czułem.

  5. #245
    Bieszczadnik Awatar delux
    Na forum od
    02.2012
    Rodem z
    piekła,cieleśnie lubuskie, sercem Teleśnica i Terka .
    Postów
    550

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    BUTY OCIEPLANE TREKKINGOWE TRAPERY ROAD GRAND

    allegro.pl › Odzież, Obuwie, DodatkiObuwieMęskieTrekkingowe








    możesz jeszcze sprawdzić na allegro takie trapery ,mam i nie narzekam...skóra nabuk,potrójne szycie podeszwa antyposlizgowa ,zaimpregnowane,cena przystępna itd...
    Tak być nie może,bo tak być musi...

  6. #246
    Bieszczadnik Awatar TQT
    Na forum od
    01.2007
    Rodem z
    Krk
    Postów
    164

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    widziałem osoby w adidasach i dawały radę. czasem częściej zaliczali poślizg po deszczu.
    te z dekatlona za 199 zł możesz kupić jak bardzo Ci na tym zależy, choć ja bym się jeszcze wstrzymał z nimi... może się nie rozpadną, ale nie do końca w nie wierzę. niestety często jakość kosztuje.

    sandały, jak masz, to weź - może na miejscu ocenisz, że to dobre rozwiązanie ja zawsze biorę i noszę - nie tylko w plecaku.

    moja propozycja - adiki i sandały. oszczędzone 200zł odkładasz na swoje hobby.


    pod poznaniem jest factory outlet - tam Merele (czy jakoś tak) kosztują ok 200zł. nie są to wysokie buty górskie, tylko "uterenowione" adidasy, nawet można kupić w tej cenie z gtx! sam miałem :D polecam. w azji (warszawie) pewnie będzie większt wybór.
    http://allegro.pl/buty-merrell-gore-...433995196.html
    http://allegro.pl/merrell-moab-gore-...419781924.html
    http://allegro.pl/buty-merrell-moab-...438562241.html
    te buty mają twardą podeszwę. są niskie dzięki czemu też lepiej stopa oddycha. ale nie uchronią Cię przed skręceniem kostki - jak chodzisz bez dużego plecaka, to się o to nie martw

    przed zakupem - przymierz. pamietaj o rezerwie w palcu i omcnym trzymaniu w pięcie.

  7. #247
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez Recon1 Zobacz posta
    i predatorami na błoto (samoczyczszczące się).
    O matko! Co to za cudo???

    (Jakby ktos dal poczytac ten wątek np. ukrainskim jagodziarzom (albo wspomnianym wyzej znajomym z Zatwarnicy) ktorzy zapylaja całe lato po gorach w butach wszelakich to by chyba umarli ze smiechu..)

    Za 20 lat jak ktos pojedzie do Polańczyka bez czujnika lawinowego za zylion zlotych to bedzie sie mowilo ze idiota i ryzykant.. A firmy produkujace sprzet tylko zacieraja łapki, ze az tak dało rade ludziom w glowach namieszac...

    Mysle ze moze lepiej niech kazdy chodzi w czym mu wygodnie.. Ja przy 40 stopniach chodze nawet po miescie w twardych butach wysoko za kostke, wiec wierze ze ktos moze byc szczesliwy idac jesienia w gory w klapkach..
    Ostatnio edytowane przez buba ; 10-08-2013 o 07:15
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  8. #248
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,216

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Pada pytanie "jakie buty kupić w Bieszczady" i od razu jak to u Polaków w zwyczaju...ble ble o klapkach, a o BHP-owcach, a i nawet ukraińscy jagodziarze się pojawiają, co wszelkie rady skwitowaliby śmiechem do łez.
    Więc na następne pytanie tutaj o buty na Bieszczady może od razu dajmy gotową odpowiedź, złotą myśl buby "niech każdy chodzi w czym mu wygodnie". Ale czy takiej odpowiedzi oczekiwał pytający??? Czy pytający oczekiwał filozofii życiowej? Czy pytający oczekiwał odpowiedzi w czym to ludzie nie chodzą i w czym można wejść na szczyt? A przy okazji jeszcze przeczyta o mieszaniu w głowach przez firmy, które pracują nad ulepszaniem np. butów.
    Pytający zadał pytanie w wierze, że ktoś mu tutaj podpowie by mógł poszerzyć swoją wiedzę gdy będzie kupował buty w Bieszczady. Kupi polecone albo sam coś wybierze w sklepie, kiedyś później sam nabierze doświadczenia i wyrobi sobie swoje kryteria, którymi będzie się kierował podczas następnych zakupów lub nawet sam będzie innym doradzał. Teraz zadał pytanie i jakie dostał odpowiedzi? Takich oczekiwał?
    Mi przy zakupach pierwszych butów w Bieszczady nikt nie doradzał bo nie miał kto. Kupiłem więc adidasy, takie podwyższone "trochę w góry". Pierwszy dzień szedłem z plecakiem i namiotem i wszelakim prowiantem z Komańczy do Duszatyna. Po południu zaczęło lać więc tam była moja pierwsza noc. Lało aż do rana. Później ruszyłem na Chryszczatą. Po ścieżce lała się woda, było straszliwie parno, ślisko i straszliwie błotnisto. Zaczynałem rozumieć, że buty w Bieszczady mam do d..y. Na następny rok kupiłem alpinusy, chodziłem aż się podeszwy zdarły na wylot. Zostawiłem je w Ustrzykach Górnych. Nauczyły mnie by patrzeć na predatory. Trochę poczytałem, miałem też już spore doświadczenie, czego mam wymagać od butów w Bieszczady. Teraz mam dwa Meindle za kostkę i do kostki. I to jest mój wybór dokonany przez doświadczenie i przez wiedzę. I niech zaciera ręce firma Meindl, że namieszała mi w głowie, ale ja im dziękuję za to, bo wreszcie nie myślę o butach. Są takie jakie powinny być. Dla mnie!!! Dla innego wystarczy PePeG, trampek, japonki, BHP-owiec, sandał (chociaż ja też je mam do chodzenia) lub kalosz! Ale jeśli ktoś już pisze tfu radzi innemu, jakie ma buty kupić w Bieszczady, to niech to uzasadni dlaczego BHP-owce tak mu się sprawdziły, czemu w klapkach fajnie się wchodzi i schodzi w Bieszczadach. Może z tych rad pytający skorzysta i zastosuje się też do złotej myśli buby. Ale ten wybór niech będzie poparty doświadczeniem. Bo gdy będzie już miał wiedzę to sam wybierze czy chce być jak ukraiński jagodziarz czy człapiącym w japonkach lub szpanującym tokarzem. Zastanowi się też nad samooczyszczającym się predatorem. Nie krzyknie wtedy w sklepie "
    O matko! Co to za cudo???" Najwyżej z tego zrezygnuje bo to dla niego będzie zbędny zbytek. I jeśli obije sobie palce, skręci stopę, spadnie gdzieś w poślizgu to będzie miał do siebie problem a jeśli będzie się czuł w tym OK to będzie tym "szczęśliwy idąc jesienią w góry w klapkach". Ale dokona wyboru po wysłuchaniu tutaj rad(!) a nie filozofii!
    Dobrze się wyraziłem czy jednak popłyną jeszcze jakieś filozofie życiowe na temat jakie to można mieć buty w Bieszczady?
    Ostatnio edytowane przez Recon ; 11-08-2013 o 10:50
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  9. #249
    Bieszczadnik Awatar mavo
    Na forum od
    11.2008
    Postów
    375

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Reconie Aleś walnął.

  10. #250
    Bieszczadnik
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Mazowsze
    Postów
    201

    Domyślnie Odp: Buty na Bieszczady

    Cytat Zamieszczone przez mavo Zobacz posta
    Reconie Aleś walnął.
    ano walnął ....ale z sensem, bo jak widać na proste pytanie trudno uzyskać prostą odpowiedź i myślę że ten temat ma przed sobą jeszcze długą szansą być wałkowanym w tym wątku.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Buty, buty... butów szukam:)
    Przez silje w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 03-07-2013, 19:10
  2. buty meindl
    Przez TQT w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-02-2012, 19:06
  3. buty niskie
    Przez kpo15 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 09-09-2011, 19:02
  4. Odznaka Siedmiomilowe buty :)
    Przez Monika w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 10-02-2010, 12:47
  5. Nieprzemakalne buty
    Przez iza w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 11-07-2003, 02:49

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •