a ja dodam że wczoraj asfaltmistrze mineli Wołosate i nie zaprzestali prac... Mniemam że gnaja swymi piekielnymi machynami ku przełęczy:D
a ja dodam że wczoraj asfaltmistrze mineli Wołosate i nie zaprzestali prac... Mniemam że gnaja swymi piekielnymi machynami ku przełęczy:D
...jeno być niewidzialny jak Ten co mnie stworzył
no i szlak trafil ekosystem w tej czesci swiata!
w koncu paralotniki moga latac :)
pozdrawiam
Przyznam,że i mnie zaskoczyła wyremontowana droga do Wołosatego,ale nie przepuszczałem,że może to grozic jakimś przejściem.Teraz wszystko jasne.
Wersja oficjalna jest taka:
Odpowiedź na interpelację w sprawie budowy nowych przejść granicznych z Ukrainą
Nic nie słychać na temat Wołosatego.(...)
Ostatnie posiedzenie komisji odbyło się w dniu 18 października 2007 r. w Arłamowie. Podczas prac komisji uzgodniono, iż na granicy polsko-ukraińskiej w najbliższym czasie utworzone zostaną nowe drogowe przejścia graniczne, w tym m.in.:
- Dołhobyczów-Uhrynów, obecnie wojewoda lubelski uzyskał pozwolenie na budowę. Otwarcie ww. przejścia planowane jest do 2012 r.,
- Budomierz-Hruszew, obecnie wojewoda podkarpacki uzyskał pozwolenie na budowę, opracowana została koncepcja i projekt budowlany tego przejścia granicznego. W 2008 r. rozpoczną się prace budowlane, których ukończenie planowane jest w 2009 r.,
- Malhowice-Niżankowice, strona polska posiada środki finansowe na budowę tego przejścia granicznego, jednakże rozpoczęcie prac uzależnione jest od przekazania przez stronę ukraińską noty dyplomatycznej będącej odpowiedzią na polską propozycję utworzenia ww. przejścia granicznego.
Ponadto, uzgodniono również lokalizację miejsc utworzenia nowych przejść granicznych: Smolnik-Boberka; Bełz-Oserdów (lub Bełz-Budynin Bystre-Mszaniec); Zbereże-Adamczuki; Dubienka-Kładniw.
(...)
Ostatnio edytowane przez joorg ; 11-06-2008 o 21:01
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Jeżeli powstanie przejście to kaktus mi wyrośnie w pewnym miejscu .Najlepiej będzie jak powstanie ze dwadzieścia nowych przejść granicznych tylko kto za nie zapłaci,chyba nie Ukraina.A tak na marginesie mieszkańcy Łubni na temat przejścia wiedzą tyle co my czyli nic ,klamka już zapadała ze sto razy i jakoś zapaść nie może.Pozdrawiam Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych.
Szanse na powstanie przejścia w Wołosatem są bliskie zero, nikt o zdrowych zmysłach nie zrobi "autostrady" w sercu parku narodowego, już lepszym rozwiązaniem jest przejście w Bystrem/Michniowcu lub w Smolniku..
Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)
Zakładki