Hej, dzięki za wstępne info :)
Hej, dzięki za wstępne info :)
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
z ciekawości zapytam jakie atrakcje czekały na Polaków po stronie ukraińskiej (ponoć 01.05. były poczęstunki i degustacje) a jakie na Ukraińców po polskiej stronie (ponoć całkiem sporo ukraińskich turystów przyszło i mieli problem aby się np. dostać do Górnych)
Atrakcje jakie czekały to: możliwość zbycia z zyskiem przeniesionych przedmiotów jak papierosy i alkohol, do czego wielokrotnie byłem zachęcany. Możliwość zjedzenia bardzo dobrej pizzy (z czego wielu sąsiadów korzystało). Wiele osób odwiedzało także stadninę hucułów, wypytując o szczegóły hodowli. Z relacji pracowników stadniny wynika, że 1 maja 100% odwiedzających stadninę stanowili goście z zagranicy.
Poza tym wielu odwiedzających kupowało produkty z naszej strony. Na przykład polskie piwa, zarówno te koncernowe jak i z Ursy, po jednym z każdego rodzaju, ale także Obołona Premium, bo podobno u nich takiego nie ma.
2 maja na parkingu stały różne stragany i stoiska z serami, pieczywem i innymi rzeczami, wielki ekran z wyświetlanymi filmami o Bieszczadach, facet przebrany za rysia i inne atrakcje.
Co do możliwości dostania się do Ustrzyk, to busy kursowały, jakby ktoś pytał, to bym pokierował, ale częściej słyszałem pytania jaka miejscowość jest następna i czy do niej daleko, a nie jak się tam dostać.
1 maja było trochę chaosu, gdyż część gości była pod silnym i widocznym wpływem własnego poczęstunku, ale potem już był spokój i tylko mili i sympatyczni ludzie. Z mojego punktu widzenia raczej wrażenia pozytywne.
Po przekroczeniu granicy (04.05) można było wypić kawę oraz inne napoje / O dziwo nawet smaczna / dalej już tylko sklepy ( magazin) z podstawowymi produktami spożywczymi .Natomiast w osadzie Stawnie ( nie wiem jak się to pisze w oryginale więc wstawiam zdjecie) jest parę sklepów z materiałami budowlanymi i gospodarstwa domowego Zaskoczyla mnie gościnność i pomysłowość wsi /Lubnia !/,jak juz ktos poprzednio wspomnial pod magazinem urzadzono prawdziwy gril z szaszlykami oraz kociolkiem i pysznym bograczem .Co ważne można było kupić za złotówki.Po wielogodzinnej wędrówce takie rzeczy smakowały wybornie .20190504_104150.jpg20190504_092240.jpg20190504_121824.jpg20190504_123844.jpg
Rozmawiałem z kolegą z Uzhorodu który 5.05 skorzystał z przejścia w Wołosatem i przyjechał ze znajomi na wycieczkę na Tarnicę. Mówił mi że od ukraińskich pograniczników słyszeli ze przejście ma być ponownie otwarte na Dzień Niezależności Ukrainy ( 24.08 )
"There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs
Na ostatniej wycieczce z PTTK Sanok na Kińczyk Bukowski osoba od ukraińskich pograniczników stwierdziła, że Wołosate ma być czynne w II połowie sierpnia na ok. 10 dni
Mi też pogranicznik z Zakarpackiej Obłasti powiedział w maju, że w okolicach dnia niezależności Ukrainy ma być otwarte przejście
(ale nie znał szczegółów - ile dni itd.).
Więc się kolejny raz potwierdza.
Jakby to miało być 10 dni to by było świetnie bo można już coś zaplanować na WŁK.
Ostatnio edytowane przez jojo ; 17-07-2019 o 23:02
Na granicy drogowcy robią kosmetykę, więc coś będzie w temacie
Podstawowe hasło informacji po ukraińsku to
nie dalieko
a życie weryfikuje co to oznacza to " nie daleko"
Może będzie, może nie będzie , albo dłużej , albo krócej, ... w każdym razie coś jest na rzeczy
Spróbuj tu człowieku zaplanować cóś w oparciu o takie informację
Może tak ma być ? aby wpisało się w regionalny (chaotyczny) folklor
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki