Ten sam dokładnie ((-;
zbyt skrótowo (-;słynne skróty bez/myślowe) napisałem
- chodziło mi o brak jakichś wyjątkowo ciekawych,
zwłaszcza dla tzw. szerszej publiczności,
obiektów po słowackiej stronie, które skłaniałyby do przekroczenia granicy
konkretnie dla ich zobaczenia.
Sadzę - acz bez konkretnych badań statystyczno-terenowych (-; - że dla wielu 'niesmakoszy'
przebywających w Niskim etc. atrakcyjnym pomysłem na wycieczkę może być samo:
'no to może by tak za granicę?'
My, z naszej łaski, jacob.p.pantz, osobiście chcemy
mieć w Bieszczadach coś w rodzaju mocnej ochrony tego skrawka wyjątkowej wschodniokarpackiej przyrody,
a nie coś w rodzaju wesołej turystycznej wioseczki świetnie udostępnionej ludowi wypoczywajaćemu miast i wsi.
(nawet za cenę ograniczenia naszej osobistej tychże Bieszczadów konsumpcji)
Amen.
Serdeczności,
Ręką włąsną
Kuba
Zakładki