Na ostatniej wycieczce z PTTK Sanok na Kińczyk Bukowski osoba od ukraińskich pograniczników stwierdziła, że Wołosate ma być czynne w II połowie sierpnia na ok. 10 dni
Na ostatniej wycieczce z PTTK Sanok na Kińczyk Bukowski osoba od ukraińskich pograniczników stwierdziła, że Wołosate ma być czynne w II połowie sierpnia na ok. 10 dni
Mi też pogranicznik z Zakarpackiej Obłasti powiedział w maju, że w okolicach dnia niezależności Ukrainy ma być otwarte przejście
(ale nie znał szczegółów - ile dni itd.).
Więc się kolejny raz potwierdza.
Jakby to miało być 10 dni to by było świetnie bo można już coś zaplanować na WŁK.
Ostatnio edytowane przez jojo ; 17-07-2019 o 23:02
Na granicy drogowcy robią kosmetykę, więc coś będzie w temacie![]()
Podstawowe hasło informacji po ukraińsku to
nie dalieko
a życie weryfikuje co to oznacza to " nie daleko"
Może będzie, może nie będzie , albo dłużej , albo krócej, ... w każdym razie coś jest na rzeczy
Spróbuj tu człowieku zaplanować cóś w oparciu o takie informację
Może tak ma być ? aby wpisało się w regionalny (chaotyczny) folklor
Ja tam prosty człowiek jestem pewnie dlatego nie potrafię rozkminić skąd ta tajemniczość decydentów z otwarciem przejścia.
Przecież oprócz pracowników przejścia wszyscy sa zadowoleni
-Sklep w Łubni i pewnie mieszkańcy (zadowoleni , że wioska wreszcie żyje
-Turyści po obu stronach granicy - z naszej strony część poszła na Pliszkę część na czeremchowy cmentarz , nieliczni dalej a większość poprzestała na Łubni i też byli zadowoleni,
- nawet nasz Park nie stracił bo skasował za przejście drogą (jakby nie było wojewódzką )do przejścia
Więc komu to przeszkadza? Niech przejście żyje by Wołosate nie kojarzyło sie tylko z kropką GSB.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki