Dziś w dodatku GW Turystyka ukazał się mini artykuł o Bieszczadach... no i co??? można by zapytać... A no to że autor jadąc z Cisnej do Komańczy, przez Wolę Michową, odwiedził drewnianą bojkowską cerkiew w Smolniku...
Żenujące...
Zresztą artykuł razi skrótowością i niekompetencją, n.p. powiela autor bzdurę jakoby akcja Siekierezady (powieści) toczyła się w Bieszczadach! A potem jak gdyby nigdy nic przejeżdża wzdłuż Osławy do Rzepedzi... nie bacząc na brody i zakaz ruchu...
Nic dodać nic ująć, prawdziwy bohater!
Wniosek nasuwa mi się jeden, artykuł powstał przy mapie i przewodniku a nie w terenie.
Artykułu nie polecam
Pozdrawiam
DP
Zakładki