Ja również będąc w Bieszczadach od wielu lat rzadko kiedy korzystam z hoteli czy innych miejsc preferuję odludne miejsca i spanie byle gdzie ,zawsze w bagażniku wożę namiot śpiwór i inne przydatne sprzęty by być niezależnym.Ijak do tej pory żadna żmija ani inne zwierzątko mnie nie zaatakowało,czasami tylko strachu się najadłem co niemiara,ale napotkane zwierzęta też.
Więc nie ma obawy,a tylko strach ma duże oczy choć ostrożności nigdy z wiele.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki